Ulicami Warszawy przeszedł marsz protestu przeciwko trwającej wycince drzew w Puszczy Białowieskiej.
Demonstracji przeszli spod Pałacu Kultury pod Ministerstwo Środowiska. Wiceminister spróbował udobruchać protestujących dwoma torbami cukierków, ale chyba problem musi zostać rozwiązany w sposób bardziej kompleksowy.