0

Nowe rozdanie na Woli

PDT na Woli - dawny Powszechny Dom Towarowy przy skrzyżowaniu ulic Młynarskiej, Al. Solidarności i Wolskiej
PDT na Woli – dawny Powszechny Dom Towarowy przy skrzyżowaniu ulic Młynarskiej, Al. Solidarności i Wolskiej
fot. MPawlik

Więcej spotkań z mieszkańcami, dzielnicowe aplikacje mobilne, otwarcie boisk szkolnych – nowy zarząd planuje zmienić styl zarządzania Wolą.

Nowym burmistrzem Woli został Krzysztof Strzałkowski, były burmistrz Bemowa i były  wicemarszałek Mazowsza. Jego zastępcami będą dotychczasowi wiceburmistrzowie:

  • Grażyna Orzechowska-Mikulska
  • i Marek Sitarski,
  • były wiceburmistrz Białołęki Mariusz Budziszewski
  • i radny Adam Hać.

Czego można spodziewać się po nowej władzy?

Krzysztof Strzalkowski - burmistrz Woli
Krzysztof Strzalkowski – burmistrz Woli
fot. Arch. burmistrza

Burmistrz Krzysztof Strzałkowski mówi:

Przede wszystkim chcę postawić na dobry kontakt z mieszkańcami. Uważam, że w  obecnych czasach niezbędne jest, by burmistrz był dostępny, zarówno osobiście, jak też na przykład poprzez pocztę elektroniczną czy portale społecznościowe. Planuję też często spotykać się z liderami opinii, takimi jak rady rodziców, uczestnicy Uniwersytetów Trzeciego Wieku czy organizacje kombatanckie.

Nowa jakość czeka mieszkańców Woli w komunikacji z urzędem.

Chcę postawić na kanały elektroniczne – mówi burmistrz Strzałkowski. – Dobrym pomysłem wydaje się stworzenie aplikacji mobilnej, w której będziemy mogli pytać mieszkańców o zdanie w wielu kwestiach.

Więcej kultury

W ten sposób władze dzielnicy planują też promować między innymi zajęcia w wolskich placówkach sportowych czy imprezy kulturalne.

Mam wrażenie, że część z tych obiektów można wykorzystać jeszcze lepiej – tłumaczy burmistrz – Dzięki informacji docierającej do mieszkańców imprezy odbywające się na Woli będą mogły mieć większą widownię czy większą liczbę uczestników. Bardzo duży potencjał ma amfiteatr w parku Sowińskiego. Powinno tam odbywać się więcej
imprez, również z zakresu kultury wysokiej. Chciałbym przenieść tam między innymi część wydarzeń odbywających się w ramach Festiwalu Mozartowskiego w Warszawie.

Dzielnica planuje również wybudować centrum kultury, nowe przedszkole i  prawdopodobnie jeszcze jedną szkołę. Zarząd będzie też szukał pieniędzy na remonty
w placówkach oświatowych.

– Na Bemowie rozpocząłem akcję, w której każdy pierwszoklasista dostawał wyprawkę szkolną – mówi burmistrz Strzałkowski. – Analizuję obecnie budżet, by znaleźć pieniądze na przynajmniej częściowe wprowadzenie jej również na Woli – dodaje.

Mieszkańcy mogą liczyć także na większą dostępność obiektów sportowych. Jak  tłumaczą członkowie nowego zarządu, przyszkolne boiska powinny zostać otwarte dla
wszystkich mieszkańców. Planowana jest także szersza oferta darmowych
zajęć na basenach. Mają z niej korzystać między innymi seniorzy i najmłodsze dzieci.

Radni będą się przyglądać.

Co na to opozycja?

– Po wstępnych deklaracjach widać, że priorytetami zarządu będą kultura i sport – mówi wiceprzewodniczący rady Woli Piotr Milowański (PiS). – Z pewnością uwagę zwraca sprawa nowego domu kultury, jednak na razie trudno realnie oceniać tę propozycję. Brakuje mi deklaracji odnośnie do innych ważnych spraw na Woli, takich jak problemy reprywatyzacyjne, sprawa funkcjonowania ZGN, inwestycje w zasób komunalny, sprawa stołówek szkolnych czy dokończenie remontu ul. Chłodnej. Przedstawione cele na razie można określić jako zbiór pobożnych życzeń, a nie konkretnych projektów. Mam nadzieję, że zarząd znajdzie w sobie wystarczająco dużo determinacji, aby skutecznie zabiegać o środki na rozwój dzielnicy.

Bardzo cieszy mnie, że burmistrz ma zamiar spotykać się z mieszkańcami. Mam  nadzieję, że te spotkania będą po to, żeby rozwiązywać problemy, a nie po to, by poprawiać wizerunek władz dzielnicy – dodaje radna Aneta Skubida (Wola Zmian). – Aplikacja mobilna jest świetnym pomysłem, nawet sama o tym kiedyś mówiłam. Warto jednak zacząć od uzupełnienia strony internetowej urzędu – nie ma na niej wielu istotnych informacji. Nie zapominajmy też o starszych mieszkańcach Woli i osobach, które preferują „tradycyjne” formy – powinny istnieć też na przykład słupy z  ogłoszeniami czy witrynki.

Przegląd Wolski

Przeczytaj elektroniczne wydanie Przeglądu Wolskiego: LINK

22 grudnia 2014 21:20
[fbcomments]