0

Piotr Guział o Szpitalu Południowym

Piotr Guział i Szpital Onkologiczny
Piotr Guział – i Szpital Onkologiczny
fot. Warszawa.pl

Hanna Gronkiewicz-Waltz wygrała wojnę z chorymi na raka

Prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz dziś oficjalnie potwierdziła, że zamierza rozpocząć budowę Szpitala Południowego, w miejscu w którym planowana była rozbudowa Centrum Onkologii na Ursynowie. Jest to decyzja szkodliwa, nieodpowiedzialna i obliczona jedynie na efekt wyborczy. Tym bardziej, że na Ursynowie znajduje się wiele lokalizacji, w których może zostać wybudowany Szpital Południowy. Wybrano najmniej sensowną.

Od lat wiadomo, że Centrum Onkologii wymaga rozbudowy i modernizacji. Obecnie funkcjonująca izba przyjęć obliczona jest na przyjmowanie ok. 300 pacjentów dziennie, a zgłasza się ich ponad 2000. W ciągu dekady liczba chorych onkologicznie podwoi się. Wybudowanie Szpitala Południowego we wskazanej lokalizacji spowoduje, że bezpowrotnie przekreślona zostanie szansa rozbudowy Centrum Onkologii, które dalej będzie musiało przyjmować pacjentów w warunkach urągających standardom cywilizowanego kraju.

Takiej sytuacji obawiało się środowisko onkologów. W liście otwartym wysłanym pod koniec lipca do Hanny Gronkiewicz-Waltz 49 najwybitniejszych polskich specjalistów z zakresu onkologii zwróciło uwagę na zagrożenia lokalizacji Szpitala Południowego w bezpośrednim sąsiedztwie Centrum Onkologii i apelowało o przemyślenie decyzji lokalizacyjnej dla szpitala. Hanna Gronkiewicz-Waltz pozostała głucha na ich argumenty. Czy prezydent i jej urzędnicy zdają sobie sprawę, że ta decyzja może kosztować życie i zdrowie wielu pacjentów chorych na raka?

Obecna prezydent od 2006 roku zapowiadała budowę Szpitala Południowego. Obietnicę powtarza przy okazji każdej kolejnej kampanii wyborczej. Zgodnie z pierwszą z nich Szpital Południowy po¬winien już służyć warszawiakom od ponad 3 lat. Szpital na Ursynowie jest bez wątpienia potrzeb¬ny. Mieszkańcy południowej Warszawy odczuwają dotkliwie jego brak od dziesiątek lat. Jednak wydanie tak ważnej, a zarazem nieprzemyślanej lokalizacyjnie decyzji po wielu latach bezczynności i tuż przed wyborami samorządowymi rodzi pytanie czym kierowały się władze Warszawy – przemyślaną strategią czy chęcią przypodobania się wyborcom?

Jednocześnie szokujące jest, że w ostatnim czasie nagle podwoił się koszt budowy. Z 224,5 mln zł, która to kwota była prezentowana warszawiakom przez lata, nagle w czerwcu koszt wzrósł do aż 423,4 mln zł. Będą to najdroższe łóżka szpitalne w Polsce! Jakiemu lobby uległa Hanna Gronkiewicz-Waltz i na jakiej podstawie zaakceptowano w ratuszu podwojenie kosztów?

Jestem za budową Szpitala Południowego, ale jako prezydent Warszawy odwołam przetarg na jego budowę w zaaprobowanej przez obecne władze lokalizacji. Placówka powstanie, lecz nie w miejscu, które ogranicza rozbudowę bardzo ważnego i potrzebnego ośrodka leczenia nowotworów. Na Ursynowie są tereny, które pogodzą potrzeby mieszkańców południowej Warszawy i chorych na raka z całej Polski.

Piotr Guział
Burmistrz Dzielnicy Ursynów, kandydat na prezydenta Warszawy.

8 października 2014 21:07
[fbcomments]