Duże kontrakty w Etiopii i Tanzanii. Będziemy tam uczyć rolnictwa.
Karol Zarajczy, prezes Ursusa, mówi w rozmowie z PAP :
Stawiamy przede wszystkim na Afrykę. W Etiopii zrealizowaliśmy kontrakt wart 90 mln dolarów, a w Tanzanii rozpoczynamy kontrakt wartości 55 mln dolarów.
Inne perspektywiczne kierunki to Kazachstan i Iran.
Ursus produkuje ciągniki i maszyny rolnicze, a zamierza również autobusy i samochody elektryczne.
Wśród perspektywicznych kierunków rozwoju dla Ursusa Karol Zarajczyk wymienił Afrykę. Zaznaczył:
To są duże projekty, które powodują, że środki, dzięki którym tam funkcjonujemy, reinwestujemy w rozwój. Naszym głównym rynkiem jest w tej chwili Etiopia. Zrealizowaliśmy kontrakty o wartość 90 mln dolarów. Mamy tam bardzo dobrą pozycje. Kontynuujemy to i będziemy na komercyjnych zasadach bardzo mocno eksplorować ten rynek. To jest 70 mln ludzi, gdzie mechanizacja rolnictwa dopiero się budzi.
Jak dodał, Ursus rozpoczyna też projekt w Tanzanii:
Jego wartość to 55 mln dolarów, na budowę fabryk i montowni. Będziemy szkolić nie tylko technicznie, ale też uczyć zaawansowanego rolnictwa. Trzeba pamiętać, że Polska jest postrzegana jako kraj rolniczy, który wspaniale przeszedł mechanizację rolnictwa
Wicepremier Morawiecki w czerwcu na spotkaniu z wicekanclerzem i ministrem gospodarki Sigmarem Gabrielem poruszył m.in. kwestię odmowy rejestracji traktorów Ursusa w Niemczech, mimo ważności unijnych świadectw zgodności. Jak zauważył, Ursus eksportuje do bardzo wielu krajów i certyfikaty są tam uznawane, „natomiast w tym przypadku jest problem„, ale jak dodał wtedy, niemiecki kanclerz „będzie interweniował„.
Ursus sprzedaje swoje produkty w kilkudziesięciu krajach, w tym w Czechach, Słowacji, na Węgrzech, w Belgii, Holandii, Słowenii, Chorwacji oraz na rynkach skandynawskich i wschodnich. To spółka z wyłącznie polskim kapitałem; posiada obecnie trzy fabryki produkcyjne w Polsce: w Dobrym Mieście k. Olsztyna, w Opalenicy k. Poznania i największą w Lublinie.
Z 1,5 mln ciągników pracujących na polskich polach, prawie połowa, tj. ok. 700 tys. to ciągniki marki Ursus.