0

Amadeus Wind Ensemble

Amadeus Wind Ensemble – Teatr Wielki
fot. Andrzej

Muzyka nie rozbrzmiewa dźwiękami, a ciszą między nimi. Te słowa charakteryzują podejście Wolfganga Amadeusza Mozarta do własnej pracy.

Mozart podobno był niski, nieatrakcyjny fizycznie, infantylny, ekstrawagancki, miał niewybredne poczucie humoru i zaraźliwy śmiech. Ale swoim talentem i dorobkiem muzycznym zapisał się w annałach historii muzyki:

  • nigdy nie byłbym w stanie stworzyć melodii tak pięknej jak pierwsze ustępy XXIV koncertu fortepianowego – Ludwig Van Beethoven
  • przez tego chłopca my wszyscy popadniemy w zapomnienie – Johann Adolf Hasse
  • Mozartowi nie trzeba doświadczenia: jego wiedza i natchnienie były na jednym poziomie – Fryderyk Chopin
  • zadziwiający geniusz Mozarta wyniósł go ponad wszystkich mistrzów wszystkich epok i we wszystkich dziedzinach sztuki – Richard Wagner
  • nie można wątpić w ludzkość wiedząc że Mozart był człowiekiem – Albert Einstein

Dzisiaj 5 grudnia mija 225 rocznica śmierci tego geniusza muzyki. Głównie z tej okazji zespół, w skład którego weszli wybitni polscy instrumentaliści – soliści młodego pokolenia oraz muzycy najlepszych polskich orkiestr symfonicznych – Amadeus Wind Ensembles wystąpił w warszawskim Teatrze Wielkim. Muzycy postanowili złożyć artystyczny hołd poświęcając tematykę koncertu twórczości Mozarta.

Wydarzenie w Teatrze Wielkim to nie tylko muzyka Mozarta ale również jego listy do ojca oraz jeden do żony w wykonaniu Zbigniewa Zamachowskiego. Z listów tych rysuje się obraz człowieka niezwykle inteligentnego, świadomego swojego talentu, ale również obdarzonego poczuciem humoru. A trzeba pamiętać, że pisał te listy człowiek 30-letni. Poruszał nawet zagadnienia śmierci, która zresztą dopadła go w stosunkowo młodym wieku.

Warszawski spektakl to niezwykła gratka dla miłośników i wielbicieli Mozarta, ale również idealne połączenie muzyki i aktorstwa. To także lekcja dla współczesnych gwiazd i celebrytów, bo Mozart znakomicie radził sobie z poczuciem swojego talentu.

Owacja po koncercie:

5 grudnia 2016 00:53
[fbcomments]