Moscow City Ballet po raz kolejny pokazał widzom umiejętne połączenie choreografii z XIX wieku ze współczesnym baletem.
Legendarny i najsłynniejszy rosyjski Balet Smirnova, poza granicami Rosji bardziej znany jako Moscow City Ballet, wiosną 2019 roku zaprezentował w Polsce nowy spektakl.
Giselle – to najbardziej typowy dla okresu romantycznego „balet z akcją”, który zachował się w światowym repertuarze do naszych czasów. Wiejska dziewczyna Giselle zakochuje się w przystojnym młodzieńcu, nie wiedząc, że to książę Albert w przebraniu. Książę nie może ożenić się z ubogą panną, ma już zresztą narzeczoną, Batyldę.
Gdy prawda wychodzi na jaw, Giselle umiera z rozpaczy i dołącza do willid – duchów dziewcząt, które zmarły przed ślubem.
Nocą, w scenerii leśnego cmentarza, Giselle powstaje z grobu i jeszcze raz spotyka Alberta, którego na miejsce jej spoczynku przywiodły wyrzuty sumienia. Młodzieniec jest jednak w niebezpieczeństwie: willidy zwabiają młodych mężczyzn, by tańczyć z nimi aż do ich śmierci. Ale głęboka miłość Giselle chroni Alberta.
Giselle jest opowieścią o zmienności i niepewności życia, w którym co krok przeplatają się: słodycz miłości z goryczą rozstania, zdrowie z chorobą, jawa ze snem. Uniwersalne problemy i pytania nadają temu dziełu charakter ponadczasowy. Spektakl jest ukoronowaniem stylu romantycznego w balecie.
Przypomnijmy, że głównym założeniem Moscow City Ballet było i jest promowanie dzieł najwybitniejszych choreografów XIX wieku. Jego założyciel, Victor Smirnov – Golovanov, zachęcał swoich artystów do nadawania postaciom indywidualnych cech, przy jednoczesnej wierności oryginalnym układom choreograficznym. Tak jest w przypadku Giselle: zespół wykorzystał XIX-wieczną choreografię, którą stworzyli Jules Perrot i Marius Petipa. W połączeniu z olśniewającymi kostiumami, magią świateł i urzekającą scenografią spektakl przeniósł widzów do całkiem współczesnych sytuacji.
Szkoda tylko, że 31 marca 2019 roku widownia Torwar nie była wypełniona. Czyżby warszawska publiczność obawiała się nowości? Mam nadzieję, że Organizator – firma High Note Events, działająca pod marką MAKROCONCERT – nie zrezygnuje z wprowadzania kolejnych nowości w wykonaniu Moscow City Ballet.
Według moich wyliczeń dzisiaj, 7 kwietnia 2019 roku, Jezioro Łabędzie w Rzeszowie kończy wiosenne tourne Moscow City Ballet po Polsce. Następna okazja nastąpi na przełomie listopada i grudnia. Najsłynniejsza rosyjska grupa baletowa zaprezentuje wówczas trzy balety klasyczne: Jezioro Łabędzie, Dziadek do Orzechów i Don Kichot. Czy artyści czymś nas zaskoczą? Jak znam życie, tak będzie.
- Choreografia: Jules Perrot, Marius Petipa
- Produkcja : Victor Smirnov – Golovanov
- Scenografia: Evgeny Gurenko, Victor Smirnov – Golovanov
- Kostiumy: Natalia Povago
- Baletmistrz: Liudmiła Nerubashchenko
- Dyrektor: Ilina Dubovskaya