0

Jazzowe dźwięki Festiwalu Warszawa Singera

Nahorny Trio w Teatrze Kwadrat
Nahorny Trio – w Teatrze Kwadrat
fot. Weronika Trzeciak

Od trzech lat integralną częścią Festiwalu Warszawa Singera jest Singer Jazz Festival.

Wspominałem o nim w swoich refleksjach pofestiwalowych (zob. LINK ).
Teraz pora na pewne szczegóły.

Wbrew pozorom podczas tej imprezy rozbrzmiewa nie tylko jazz. Dyrektor artystyczny Festiwalu, Adam Baruch, zaprosił do udziału tuzy muzyki jazzowej i okołojazzowej. Impreza została otwarta w Synagodze im. Nożyków koncertem pod tytułem MAGGID, wykonanym przez Sefardix trio. Dosłownie chwilę później, w Teatrze Kwadrat, słuchacze przeżyli wielkie wzruszenia: Lena Piękniewska zaśpiewała piosenki (chyba raczej pieśni?), których słowa napisali młodzi poeci z gett. Niektórzy z nich byli dziećmi, ale z ich wierszy wynikała wielka dojrzałość. W tle pojawiały się zdjęcia młodych ludzi. Muzyka Pawła Skorupki, w wykonaniu towarzyszących znakomitej pieśniarce instrumentalistów oraz zespołu Royal String Quartet, dopełniała całości. Pani Lena powiedziała, że była to premiera. Jeśli zatem ktoś trafi na zapowiedź koncertu (nie lubię słowa „projekt”) pod nazwą Coś przyjdzie: miłość lub wojna, gorąco zachęcam do uczestnictwa w nim. Osobiście liczę na płytę z tymi pieśniami. Mam nadzieję, że będzie równie udana, jak dwie dotychczasowe płyty Leny Piękniewskiej.

Lena Piękniewska z zespołem
Lena Piękniewska – z zespołem
fot. Weronika Trzeciak

W innej konwencji zabrzmiały melodie w wykonaniu SAVANNAH AND THE STRINGZ. Trio z Izraela wspaniale łączy jazz z innymi formami ekspresji dźwiękowych. Między poszczególnymi utworami, pochodząca z Australii, liderka zespołu opowiadała różne historie, wzbudzając śmiech na widowni.

Savannah And The Stringz dziękują publiczności
Savannah And The Stringz – dziękują publiczności
fot. Janusz Paliwoda

Z wielkim sentymentem widownia wysłuchała utworów Henryka Warsa. Trio Kuby Stankiewicza zaprezentowało zarówno te, które zna polska publiczność, jak i te, które nie do wszystkich dotarły. Usłyszeliśmy zatem, że Miłość Ci wszystko wybaczy i to Na pierwszy znak. Nie zabrakło utworów skomponowanych w USA: Over and over i Good Love współgrały z melodią z filmu Fliper. Słuchacze ruszyli również w podróż Po mlecznej drodze. W tej wędrówce – oprócz lidera zespołu – towarzyszyli im znakomici Wojciech Pulcyn na kontrabasie i perkusista Sebastian Frankiewicz. Z całą pewnością zagrane na bis Ach, jak przyjemnie na długo utrwaliło miłe odczucia u słuchaczy.

Kuba Stankiewicz Trio w Synagodze Nożyków
Kuba Stankiewicz Trio – w Synagodze Nożyków
fot. Weronika Trzeciak

W inną, urokliwą, podróż – po planecie Raj oraz po Ziemi, w pierwszym dniu pobytu człowieka – zabrał słuchaczy Leszek Żądło European Art Ensemble. Musical Krzysztofa Komedy Wygnanie z raju prezentowano w 1969 roku w gdyńskim Teatrze Muzycznym. Nie został on, niestety, zarejestrowany. Dopiero trzy lata temu jego zapisy zostały odnalezione w archiwum jednego z autorów libretta, Andrzeja Tylczyńskiego. Ta sytuacja pokazuje, jak ważna jest dbałość o archiwizowanie każdej dziedziny twórczości. Być może dlatego przed koncertem gwiazda tegorocznego Festiwalu – wybitny saksofonista, Leszek Żądło – podpisał akt przekazania do Biblioteki Narodowej swoich zbiorów muzycznych.

Bracia Oles & Leszek Źądło podczas koncertu
Bracia Oles & Leszek Źądło – podczas koncertu
fot. Janusz Paliwoda

Dowodem dbałości o zachowanie tradycji i popularyzowanie muzyków jazzowych był koncert zespołu Nahorny Trio. Jego lider, Włodzimierz Nahorny, obchodzi 75. urodziny. Nic dziwnego zatem, że i na scenie, i na widowni, pojawiło się mnóstwo znakomitości, między innymi Zbigniew Namysłowski, Lora Szafran i Sabina Meck.

Włodzimierz Nahorny z urodzinowym tortem
Włodzimierz Nahorny – z urodzinowym tortem
fot. Weronika Trzeciak

Nie wspominam o innych koncertach, bo było ich tak dużo, iż nie wszędzie udało się dotrzeć. Dlatego mam nadzieję, że przynajmniej niektórzy autorzy i wykonawcy oraz ich utwory pojawią się podczas kolejnej edycji Singer Jazz Festival. Jeśli ktoś nie chce czekać do następnej edycji, powinien posłuchać utworów z płyty Jewish & Jazz Inspirations, wydanej przez firmę Magnetic Records.

15 września 2016 12:48
[fbcomments]