0

Konwój

reż. Maciej Żak
Konwój – Robert Więckiewicz, Przemysław Bluszcz
fot. Materiały prasowe

Klaustrofobiczny, surowy, mroczny i krwawy klimat plus doborowa obsada. Ze scenariuszem dużo gorzej.

Transport groźnego więźnia. W ostatniej chwili zmieniony dowódca i uzupełniona obsada. Czterech konwojentów i zamknięty w klatce, pobity i odurzony przestępca. Rygorystyczna procedura: nie wolno nawet się zatrzymać w trakcie jazdy. Siłą rzeczy akcja powinna toczyć się jedynie w zamkniętym pomieszczeniu więźniarki. Ale zasady szybko przestaną obowiązywać. Zresztą przestały już obowiązywać, zanim akcja została zawiązana.

Najlepiej reżyserowi, a jednocześnie autorowi scenariusza (jakoś często taka sytuacja nie sprzyja jakości) – Maciejowi Żakowi wychodzi konstrukcja tego filmu, gdy bohaterowie pozostają w zamkniętym pomieszczeniu pojazdu. Wzajemne interakcje nie ufających sobie funkcjonariuszy budują odpowiednie napięcie dramatyczne. Do czasu – intrygują i zastanawiają. Im więcej jednak dowiadujemy się o genezie tytułowego konwoju tym mniej w tej historii wiarygodności i sensu.

Może gdyby Żak miał ambicję zrobić film w konwencji jedynie sensacyjnej te ułomności by tak nie raziły. Ale wyraźnie zamiary sięgały gdzieś wyżej, w okolicy wciągającego kinowego thrillera. A do tego niezbędny jest nie tylko pomysł wyjściowy, ale i wiarygodne zwroty akcji. A te w „Konwoju” wołają o pomstę do nieba. Niestety.

Co wcale nie oznacza, że należy odradzać wizytę w kinie. Ot, tylko za wiele od niej nie oczekiwać. Zdjęcia autorstwa Michał Sobocińskiego są, jak zwykle w przypadku tego operatora, znakomite. Charakteryzacja Dariusza Krysiaka wprowadza więzienny realizm. A muzyka Antoniego Komasy-Łazarkiewicza ratuje nastrój, nawet gdy jest już burzony przez scenariuszowe absurdy.

Plejada „męskich” gwiazd wypada solidnie, chociaż niektórych może razić pewne przerysowanie (zarówno w przypadku postaci odgrywanej przez Janusza Gajosa, jak i Roberta Więckiewicza i Łukasza Simlata).

Najbardziej intrygująca kreację stworzył zamknięty i schowany pod krwawą charakteryzacją Ireneusz Czop.

Świetnie radzą sobie Przemysław Bluszcz i Tomasz Ziętek.

Ocena 6/10

Zwiastun:

OBSADA:

  • JANUSZ GAJOS – DYREKTOR NOWACKI
  • ROBERT WIĘCKIEWICZ – ZAWADA
  • ŁUKASZ SIMLAT – MACIĄG
  • IRENEUSZ CZOP – KULESZA „NAUCZYCIEL”
  • TOMASZ ZIĘTEK – FELIKS
  • PRZEMYSŁAW BLUSZCZ – BERG
  • DOROTA KOLAK – ŻONA NOWACKIEGO
  • AGNIESZKA ŻULEWSKA – CÓRKA NOWACKIEGO, ŻONA FELIKSA

TWÓRCY FILMU:

  • SCENARIUSZ I REŻYSERIA: MACIEJ ŻAK („SUPERMARKET”, „ŁAWECZKA”)
  • ZDJĘCIA: MICHAŁ SOBOCIŃSKI („WOŁYŃ”)
  • MUZYKA: ANTONI KOMASA-ŁAZARKIEWICZ („MIASTO 44”, „W CIEMNOŚCI”)
  • SCENOGRAFIA: EWA SKOCZKOWSKA („MOJE CÓRKI KROWY”, „SUPERMARKET”)
  • CHARAKTERYZACJA: DARIUSZ KRYSIAK („NA GRANICY”, „SYN KRÓLOWEJ ŚNIEGU”)
  • MONTAŻ: PIOTR KMIECIK („DEMON”), WOJCIECH MRÓWCZYŃSKI („PANI Z PRZEDSZKOLA”)
  • PRODUCENT: JACEK RZEHAK („POD MOCNYM ANIOŁEM”)
  • DYSTRYBUTOR W POLSCE: KINO ŚWIAT
14 stycznia 2017 17:53
[fbcomments]