0

Mazolewski w Romie

Mazolewski – Teatr Roma
fot. Andrzej

Organizatorzy co prawda zapowiadali niesamowity klimat, ale że będzie aż tak ekscytująco trudno było oczekiwać.

Teatr Roma może nie jest przyzwyczajony do nastroju jazzowo-rockowego, ale okazał się idealnym miejscem na projekt Wojciecha Mazolewskiego promujący płytę „Chaos pełen idei„, ale opartym głównie na muzykowaniu z gwiazdami polskiej sceny, z bardzo różnych gatunkowo sfer muzycznych.

Mazolewski rozpoczął bardzo nostalgicznie w klimacie „leśnym” i do tego nawiązywał cały koncert (określenie „spektakl” może nawet lepiej pasuje, zarówno ze względu na miejsce – teatr, jak i poziom artystyczny). Po chwili na scenę została zaproszona pierwsza gwiazda: Wojciech Waglewski okrasił kolejny utwór gitarowym brzmieniem. Nostalgiczny nastrój wprowadziła publiczność Misia Furtak, a następnie w dwóch znakomitych utworach, przedzielonych żartami z publicznością, John Porter.

Prawdziwie rockowo zrobiło się na scenie po pojawieniu Jana Borusewicza i Janusza Panasewicza. Jak ktoś jest zbyt młody, żeby pamiętać na czym polegał fenomen popularności Lady Pank w latach 80-tych to mógł w grudniu 2016 się naocznie przekonać.

Odrobinę nastroje uspokoiła w niezwykle pięknej bordowej kreacji bordo Justyna Święs. A następnie ponownie Wojciech Waglewski i Piotr Zioła. Na zakończenie w klimacie prawie rapowym Vienio.

Jedyne co można zarzucić muzykom to tylko jeden bis, ale za to prawie 10 minutowy w wykonaniu Johna Portera:

Wystąpili muzycy kwintetu Wojciecha Mazolewskiego: Joanna Duda, Marek Pospieszalski, Oskar Torok i Qba Janicki.

13 grudnia 2016 18:04
[fbcomments]