0

Męskie Granie 2015

Męskie Granie 2014
fot. Organizator cyklu

Roman Soroczyński zachęca do obejrzenia warszawskiego koncertu z cyklu „Męskie Granie”.

Mam wrażenie, że jeśli ktoś był świadkiem choćby jednego z koncertów Męskiego Grania, będzie chciał uczestniczyć w kolejnych edycjach tego cyklu. W 2014 roku byłem wśród widzów warszawskiego koncertu i w tym roku ponownie zamierzam naładować sobie potężną dawkę pozytywnej energii, jaką dają te imprezy.

Za wiernymi słuchaczami i widzami cyklu są już trzy koncerty zorganizowane w 2015 roku: w Krakowie (27 czerwca), we Wrocławiu (11 lipca) i w Chorzowie (25 lipca). Pozostają jeszcze trzy. Mnie najbardziej interesuje ten warszawski, planowany na 15 sierpnia, na Fortach Bema.

Jest to już szósta edycja cyklu „Męskie Granie”, który – jak co roku – jest promowany przez jeden utwór. W tym roku są to „Armaty”, których słowa napisali Fisz i Mela Koteluk, a muzykę skomponował Andrzej Smolik. Autorzy singla są członkami tegorocznego zespołu Męskie Granie Orkiestra. Oprócz nich w zespole występują: Ørganek i Krzysztof Zalewski. Świadomie napisałem „tegorocznego zespołu”: każda osoba z zespołu uczestniczy w wielu innych projektach muzycznych, występuje również solo.

Podczas każdego koncertu na scenie pojawiają się różni goście. W Krakowie byli między innymi: Natalia Przybysz, Skubas, Piotr Bukartyk oraz zespoły HEY i KULT. We Wrocławiu można było wysłuchać między innymi: Lecha Janerki, Fisz Emade Tworzywo oraz wspólnego występu L.U.C. z Krystyną Prońko i Haliną Frąckowiak. Na początku chorzowskiego koncertu współczesne przeboje oraz „Armaty” fantastycznie zagrała Orkiestra Górnicza z KWK „Knurów”, a później na scenę weszli między innymi: Artur Rojek, Katarzyna Nosowska, O.S.T.R. i Tomasz Lipiński.

Uważny Czytelnik zauważy, że wyżej wymienieni są reprezentantami polskiej sceny. Męskie Granie jest bowiem jedynym w Polsce wydarzeniem muzycznym, podczas którego występują wyłącznie rodzimi artyści. Warto też zwrócić uwagę na to, że podczas koncertów prezentowane są różne style i gatunki muzyki. W ubiegłym roku nazwałem warszawski koncert „eklektycznym” (LINK) i mam wrażenie, że w tym roku będzie podobnie. Jednak pojawia się jeden wspólny temat. Jest nim miasto, zatem wykonawcy sięgają do swoich miejskich rodowodów.

Moim zdaniem, bardzo dobrze przebiega współpraca organizatorów, Agencji LIVE, z radiową „Trójką”, która sprawuje patronat medialny nad cyklem. Na antenie „Trójki” pojawiają się „zajawki” koncertów, można wysłuchać relacji z poszczególnych miast.

Sądzę, że równie dobrze spisuje się wyłączny sponsor cyklu – marka Żywiec.

Kto pojawi się w Warszawie? Nie wiem, zapewne będą niespodzianki. Osobiście liczę na występ Zbigniewa Wodeckiego with Mitch&Mitch Orchestra (LINK).

To co? Do zobaczenia na koncercie Męskie Granie 2015!

28 lipca 2015 10:31
[fbcomments]