0

Niewidzialne

Niewidzialne – reż. Paweł Sala
fot. Mat. prasowe

Nowy film Pawła Sali – po siedmiu latach milczenia. Film wchodzi do kin w bardzo ograniczonej dystrybucji. A szkoda, bo ma swoje zalety i jest wart obejrzenia.

Akcja toczy się praktycznie w jednym miejscu: obskurnym zakładzie z trzema stanowiskami pracy do szycia. Każde obsługuje diametralnie inna kobieta: wulgarna alkoholiczka w średnim wieku, której mąż siedzi za wyczyny seksualne, starsza, zaniedbana – na samym początku okradziona na ulicy i najmłodsza, najbardziej stonowana – wychowująca syna-niemowę. Pracuje z nimi jeszcze krojczy: młody mężczyzna, cichy, małomówny, będący obiektem żartów, ale i zainteresowania.
Pracują w koszmarnych warunkach, a jeszcze – nie pojawiający się przez cały film szef – podobno nie chce płacić. Początkowo trudno im jednak współczuć, bo też raczej nie przestrzegają przepisów prawa pracy.

reż. Paweł Sala
Niewidzialne – reż. Paweł Sala
fot. Mat. prasowe

Pomimo celowo obskurnej scenerii film Sali przeobraża się w baśniowy klimat, opowieści o osobach, które poszukują swojego miejsca na świecie. Każda z nich ma traumatyczne przeżycie, a końcowy zwrot akcji będzie szokujący.

reż. Paweł Sala
Niewidzialne – reż. Paweł Sala
fot. Mat. prasowe

„Niewidzialne” to przeniesienie do kina projektu teatralnego – spektakl „Szwaczki” był wystawiany między innymi w warszawskim Teatrze Druga Strefa. Te teatralność jest widoczna, ale kino daje jednak większe możliwości. Świadczy o tym chociażby dynamiczna scena poszukiwania dziecka, trochę podobna do tej z filmu „Dzikie róże”.

reż. Paweł Sala
Niewidzialne – reż. Paweł Sala
fot. Mat. prasowe

Niewidzialne to jednak głównie rozprawka na temat ludzi z ostatniego szeregu: zaniedbanych, lekceważonych, pomijanych. Takie życie, którego jedynym sensem jest utrzymanie egzystencji, zarobienie na podstawowe potrzeby, paniczne poszukiwanie miłości. Pomimo antypatycznych zachowań powoli dostrzegamy w tych kobietach żywe istoty, które zostały ukształtowane przez szereg dramatycznych wydarzeń. Ukradziona torebka, na ulicy, w deszczu, jest tego symbolem. To też wizja niesprawiedliwości społecznej, braku perspektyw. Sala porusza temat bardzo uniwersalnie: w każdym kraju, w każdej rzeczywistości takie zapomniane przez cały świat kobiety będą funkcjonować. Kobiety, których życie jest pełną udręką i paniczną walką o egzystencję. Siłą filmu Sali jest że do takowych rozmyślań prowokuje. Może ktoś inny bardziej zauważy niedoskonałości w prawie pracy pozwalające na takie, prawie rodem z epoki industrialnej, wykorzystywanie pracowników. Możliwych interpretacji jest wiele.

reż. Paweł Sala
Niewidzialne – reż. Paweł Sala
fot. Mat. prasowe

Atutem filmu są kreacje aktorskie, praktycznie cały czas na ekranie są czterej bohaterowie. Trudne do odegrania, często przesadnie wulgarne dialogi nie są łatwym zadaniem. A mimo wszystko każda kreacja aktorska tworzy rozbudowany rys psychologiczny. Nawet jeżeli się on widzowi nie podoba, to nie można odmówić wysiłku aktorom. Na pozór wydaje się, że ekspresyjna rola Sandry Korzeniak zdominuje ten film. Ale o dziwo powoli przebijają się i Rasiakówna i Rybicka. A w końcówce nawet świetnie operujący swoją stoicką postawą, debiutujący na ekranie – Dobek.

reż. Paweł Sala
Niewidzialne – Halina Rasiakówna, Paweł Dobek
fot. Mat. prasowe

Uzupełnieniem jest kobieta z innego świata, fantastycznie zaakcentowana przez Popławską – urzeka tym, że w krótkiej scenie pokazuje lepszy świat – rzekomo prostą drogę do normalnego, może nawet dostatniego życia. Drogę, którą bohaterki filmu z pewnością nie pójdą.

reż. Paweł Sala
Niewidzialne – Aleksandra Popławska, Paweł Dobek
fot. Mat. prasowe

Paweł Sala dba o każdy element realizacyjny. Zdjęcia, mimo klaustrofobicznej scenerii są znakomite i to one powoduje, że nie można się zgodzić z zarzutami o zbytni teatralizm tego filmu. Sama scenografia też odpowiada charakterowi opowiadanej historii. W skrócie – czuć syf w jakim pracują kobiety. Do tego ciekawy montaż nadający tempa, nielicznym bardziej dynamicznym scenom (poszukiwanie dziecka). To tylko jeden dzień z życia bohaterów, a ile się dzieje.

Są filmy, które urzekają same w sobie. Niewidzialne Pawła Sali takim są.
Szkoda jeżeli przelecą niewidzialnie, nomen omen, przez kina.

W Warszawie film będzie do obejrzenia w kinach: Praha i Luna – niestety na pojedynczych seansach.

Zwiastun:

  • reżyseria i scenariusz: Paweł Sala
  • zdjęcia: Arkadiusz Tomiak
  • scenografia: Andrzej Haliński
  • dekoracja wnętrz: Teresa Gruber
  • kostiumy: Ilona Binarsch
  • muzyka: Marcin Krzyżanowski
  • dźwięk: Agata Chodyra
  • montaż: Ireneusz Grzyb
  • charakteryzacja: Anna Dąbrowska
  • Obsada: Natalia Rybicka, Sandra Korzeniak, Halina Rasiakówna, Aleksandra Popławska, Paweł Dobek. 
14 kwietnia 2018 19:47
[fbcomments]