Zespół oryginalnych głosów ENIGMY pokazał, jaką wartość mają koncerty na żywo. Wrażenia opisuje Roman Soroczyński.
Podczas swego pierwszego tourne po Polsce zespół składający się z oryginalnych głosów ENIGMY wystąpił między innymi w Teatrze Roma. Koncert jednoznacznie pokazał, że podczas występów na żywo można zauważyć to, czego nie słyszymy czy nie widzimy na nagranych płytach.
Do tej pory wiedziałem, że ENIGMA wspaniale łączy muzykę pop i dance z chorałami gregoriańskimi. Ale jak to robią? Skąd taka różnorodność głosów? Jak międzynarodowy skład wpływa na funkcjonowanie grupy?
Okazuje się, że w dzisiejszych czasach artyści z różnych stron świata stosunkowo łatwo mogą spotykać się, prowadzić próby, a później wspaniale śpiewać razem. „Sprawcą” wysokich głosów jest Niemiec Angel X, czyli Andreas Harde, który śpiewa głosem zwanym falsetem, a ściślej rzecz biorąc – kontratenorem. Z kolei Jamajczyk Andru Donalds jest posiadaczem niższej barwy głosu. Mam wrażenie, że podczas warszawskiego występu pełnił on rolę lidera zespołu. Zapowiadał kolejne części występu, śpiewał utwory na styku z reggae fusion, hip-hopem i pop-rockiem. Przy tym wszystkim doskonale bawił się z publicznością: zachęcał do bicia braw i wspólnego śpiewania. Z kolei Łotyszka Fox Lima – oprócz śpiewu – pokazała swoje umiejętności taneczne.
Troje artystów – w towarzystwie Polskiej Orkiestry Muzyki Filmowej oraz swoich instrumentalistów – wykonało największe hity grupy. Widzowie usłyszeli między innymi: Return to Innocence – utwór wykorzystany w reklamie Igrzysk Olimpijskich w 1996 roku, Gravity of Love, Mea Culpa, Sadeness, Principles of Lust, 7 Lives, Many Faces, The Rivers of Belief, The Fall of Live of a Rebel Angel.
Ciekawostką było zastosowanie przez zespół dużego ekranu, na którym – za plecami artystów – ukazywały się filmy ilustrujące treść utworów. Oprócz pięknych pokazów przyrody widzowie zobaczyli także, niestety, skutki biedy i wojny.
Był to pierwszy występ grupy w Polsce. Mam nadzieję, że Organizator trasy koncertowej – firma High Note Events, działająca pod marką MAKROCONCERT – zechce jeszcze ściągnąć zespół do Polski.