Warszawska Opera Kameralna przedstawiła plan rozwoju instytucji, uzdrowienia sytuacji finansowej i zmian w repertuarze.
21 marca br. w Warszawskiej Opery Kameralnej jej Dyrekcja, w trakcie konferencji prasowej, przedstawiła plan rozwoju. Prócz uzdrowienia sytuacji finansowej zaprezentowano kierunki zmian w repertuarze WOK. Wdrożone zmiany w perspektywie 12 miesięcy mają podnieść oglądalność spektakli o około 50%.
Alicja Węgorzewska – Whiskerd, p.o. dyrektora Warszawskiej Opery Kameralnej:
Sytuacja w Warszawskiej Operze Kameralnej wymaga natychmiastowej restrukturyzacji wydatków, w szczególności tych, związanych z wynagrodzeniami. Obecnie stanowią one aż 95% wszystkich kosztów WOK, co uniemożliwia nam przygotowanie wartościowego programu artystycznego, interesującego dla odbiorcy. Chcemy podnieść jakość naszego repertuaru i zaprosić do współpracy najlepszych muzyków a nasza opera musi mieć na to odpowiednie środki.
Podstawowym celem kierownictwa instytucji jest rozwój jej barokowo – klasycznego wizerunku. Zgodnie z planem Dyrekcja pozostawia orkiestrę – Musicae Antiquae Collegium Varsoviense, której zespół instrumentów dawnych jest elitarny i bezprecedensowy.
Jacek Laszczkowski, doradca ds. artystycznych WOK:
Nie ma drugiego teatru operowego na świecie, który dysponuje tego typu zespołem orkiestrowym, przez co będzie bezprecedensowym walorem na skale światową. Chcemy z tym zespołem realizować szeroko pojętą muzykę barokową jak również opery Mozarta, Haydna, Rossiniego, Donizettiego, Belliniego oraz cały bardzo rozległy repertuar, który wykonywany był niemalże do końca XIX wieku na tego typu instrumentach.
Obecnie przewidziane jest wystawienie opery Imeneo w St Petersburgu, podczas prestiżowego międzynarodowego festiwalu muzycznego Oper Kameralnych.
W planach instytucji jest kontynuowanie tradycji cyklicznego Festiwalu Mozartowskiego jak również inauguracji na jesieni cyklicznego festiwalu barokowego. WOK prowadzi intensywną działalność edukacyjną, którą planuje rozwijać w oparciu o produkcje oper w wydaniu marionetkowym.
Jacek Laszczkowski:
W trosce o rozwój młodzieży inaugurujemy Międzynarodowy Konkurs Wokalny o profilu barokowo klasycznym oraz chcemy utworzyć studium operowe o tym samym profilu. Będziemy również dbać o młodych polskich kompozytorów, u których będziemy zamawiać opery realizować je w naszym teatrze.
Plany te są już realizowane.
W tym sezonie WOK wykonał cztery opery Mozarta przy akompaniamencie orkiestry na instrumentach dawnych. Festiwal Mozartowski zainauguruje Don Giovanni z udziałem Artura Rucińskiego. Obok Olgi Pasiecznik i Rafała Siwka pojawią się nowe nazwiska jak Iwona Sobotka, Michał Partyka, Stanisław Kuflyuk, Ingrida Gapova. Zaproszono do współpracy wielu nowych dyrygentów, dając tym samym świeże spojrzenie na materię muzyczną, która od niemal trzydziestu lat nie miała możliwości konfrontacji z innym punktem widzenia.
Kolejny sezon planuje się otworzyć wielką produkcją Armidy Lully’ego, z udziałem artystów o najwyższym prestiżu europejskim, zajmujących się realizacją spektakli historycznych. Spektakl w reżyserii i choreografii Dedy Cristiny Colonny będzie realizowany w koprodukcji z Musikfestspielen Potsdam Sanssouci i Festwochen der Alten Musik przy współpracy z Centre de Musique Baroque de Versailles. Weźmie w nim udział holenderski zespół baletowy specjalizujący się w tańcach barokowych. Jest to ogromne przedsięwzięcie, w którym uczestniczyć będzie bardzo rozbudowany aparat wykonawczy. Kierownictwo muzyczne obejmie wybitny dyrygent Benjamin Bayl, z którym zespół instrumentów dawnych Musicae Antiquae Collegium Varsoviense miał już wcześniej przyjemność współpracować.
Dalsze plany obejmują obchody jubileuszu pracy artystycznej Jitki Stokalskiej, współpracującej z Operą Kameralną przez wiele lat zasłużonej reżyserki. W trakcie jego trwania pokazanych zostanie 12 spektakli trzech tytułów w jej reżyserii:
- Cyrulika sewilskiego,
- Don Pasquale,
- Kopciuszka Rossiniego.
Na zamówienie kompozytorskie przedstawimy Tango Sławomira Mrożka, operę napisaną przez Michała Dobrzyńskiego; współautorem libretta oraz reżyserem spektaklu będzie Maciej Wojtyszko. Jeszcze przed końcem roku odbędzie się również premiera marionetkowa Cyrulika sewilskiego G. Rossiniego.
Przy okazji wystawienia Armidy Lully’ego zostanie zainaugurowany cykliczny festiwal oper barokowych.
WOK jest po rozmowach z najwybitniejszymi muzykami zajmującymi się muzyką dawną. Chcą, aby na warszawską scenę powrócił tryptyk Monteverdiowski pod dyrekcją Alessandro de Marchi, jednego z najznakomitszych dyrygentów zajmujących się muzyką tego kompozytora.
Warszawska Opera Kameralna planuje równiez wyprodukowanie serii oper Vivaldiego pod kierownictwem Sergio Azzoliniego, geniusza, światowej sławy fagocisty i specjalisty od muzyki Vivaldiego. Przed kolejną edycją Festiwalu Mozartowskiego WOK chce zrealizować trzy wielkie opery Mozarta w zupełnie nowych, atrakcyjnych realizacjach:
- La clemenza di Tito,
- Idomeneo
- i Uprowadzenie z Seraju.
W roku 2018 WOK planuje zainaugurować międzynarodowy konkurs wokalny barokowo-klasyczny połączony z otwarciem studia operowego o tym samym profilu.
Alicja Węgorzewska – Whiskerd mówi:
Dzisiejsi widzowie są bardzo wybredni a konkurencja wśród instytucji kultury jest coraz mocniejsza. W związku z tym musimy jak najszybciej dostosować nasz repertuar do tych realiów. Dlatego też stawiamy na nowości i muzyków najwyższej klasy, którzy zagwarantują nam wysoką jakość. Tylko w ten sposób możemy skutecznie walczyć o naszą widownię. Z takim pakietem będziemy mogli rozpocząć działania zmierzające w pozyskaniu sponsorów dla WOK.
