0

Wielka wygrana

Wielka Wygrana – próby
fot. Andrzej Wencel

Kolejna nowa komedia w repertuarze „bezdomnego” Teatru Żydowskiego – w Klubie Garnizonowym.

„Wielka wygrana” – to tytuł najnowszej premiery Teatru Żydowskiego, który pomimo braku stałej siedziby wciąż przygotowuje dla swojej publiczności kolejne pozycje repertuarowe. Komedia „Wielka Wygrana” w reżyserii Tomasza Szczepanka napisana została przez Martę Guśniowską, a zainspirowana jest tekstem klasyka literatury jidysz, Szolema Alejchema. Przedstawienie na deskach Klubu Dowództwa Garnizonu Warszawa 10-13 marca i 21-22 kwietnia.

Gdy poproszono mnie o napisanie kilku zdań na temat Wielkiej Wygranej ucieszyłam się – że tylko kilku. Nie lubię pisać o czymś – wolę pisać coś – lecz jak się już powiedziało A, to trzeba powiedzieć i Be i Ce i Wu razy dwa, bo i jak Wielka i jak Wygrana zarazem. Zaczęłam się przeto zastanawiać, czym tak naprawdę jest Wielka Wygrana i oczywiście wyszło mi, że dla każdego czymś innym. … więc jak się tak uśmiechniemy i z satysfakcją stwierdzimy, żeśmy nie brali tego wszystkiego nazbyt serio i przez to nie mamy na koniec poczucia, że nie daliśmy się zrobić w…w konia, to z cała pewnością możemy rozpatrywać to w kategoriach Wielkiej Wygranej. Czego i sobie i Państwu życzę! – Marta Guśniowska

Najpierw było czytanie performatywne w ramach „Przepisów domowych”, których kuratorem był Mike Urbaniak. Teraz „Wielka wygrana” Szolema Alejchema, przepisana przez Martę Guśniowską, jako pełny spektakl, wchodzi do repertuaru Teatru Żydowskiego w Warszawie. Uwspółcześniona klasyka żydowska, najważniejszego autora piszącego w języku jidysz, to komedia opowiadająca o losach biednego krawca, który wygrywa wielkie pieniądze na loterii, obfitująca w liczne metafory i barwną narrację. To historia pełna atrakcyjności przekazu, wypełnionego zabawnymi dialogami, muzyką i tańcem.

Czy „wielka wygrana” może nas i naszych najbliższych uszczęśliwić? Jeśli tak, to co zrobić, żeby tak się stało? A może jednak nasze szczęście zależy od tego, co myślimy, a nie od tego, jak wiele posiadamy? Może powinniśmy je odkrywać najpierw w naszym wnętrzu, a nie w materialnym świecie, który potrafi nami zawładnąć? Bo szczęście – jak mawia stare porzekadło – to nie stacja kolejowa, na której wysiadasz, lecz sposób w jaki podróżujesz.

  • Reżyseria: Tomasz Szczepanek
  • Scenariusz: Marta Guśniowska
  • Scenografia i kostiumy: Paweł Cukier
  • Muzyka: Igor Przebindowski
  • Choreografia: Aleksandra Dziurosz

 

7 lutego 2017 15:49
[fbcomments]