A może takie postanowienie na nowy rok: „będę chodził na koncerty zagranicznych artystów w Warszawie”.
Prostsze to i przyjemniejsze niż siłownia.
No i jest co zobaczyć.
W samym tylko marcu nad Wisłą odbędą się trzy wielkie muzyczne wydarzenia.
Trzeba trochę czasu, żeby powrócić do normalności po świętach.
Tak jak każdy z nas, tak wielkie gwiazdy muszą jakoś przezimować początek roku.
Ale wraz z pierwszymi przebłyskami wiosennego słońca, ruszają w świat, nie omijając oczywiście naszej stolicy.
Już minęły te czasy, kiedy wielcy artyści z zagranicy przyjeżdżali do Polski tylko od wielkiego dzwonu, raz na 30 lat. Koncerty w Polsce to stały element tras promujących nowe płyty. Muzycy świetnie się u nas czują i miło wspominają polską publiczność. A niektórzy wrócą tu choćby dla kuchni, jak np. Sting, który ukochał sobie toruńskie kluski i wspomniał o nich na swoim Facebooku. No cóż… w końcu o słynnej zasadzie – przez żołądek do serca – Polacy wiedzą najlepiej.
Ale do Stinga jeszcze wrócimy.
Perspektywa coraz częstszych wizyt światowych sław muzyki w Polsce i w Warszawie niezwykle cieszy i warto przygotować sobie własne kalendarium wydarzeń. Pomocny może okazać się, np. serwis z biletami na koncerty Ticketmaster. Ze stworzonym przez siebie przewodnikiem plan zobaczenia wielu gwiazd na żywo nie może się nie udać!
Aby do marca
Na duże wydarzenia muzyczne w 2017 roku nie będzie trzeba długo czekać.
„Oj się będzie działo” – jak mawia Jurek Owsiak.
Już 10. marca będzie potężnie.
W Stodole wystąpi jeden z członków wielkiej czwórki thrash metalu – Anthrax. Wszyscy miłośnicy solidnego uderzenia muzycznej mocy już powinni rozgrzewać kark na headbanging. Legendarny zespół warto zobaczyć na żywo, nawet jeśli nie ma się długich włosów, piercingu i kolekcji czarnych koszulek.
Z kolei Ci, którzy wolą coś spokojniejszego i chcą na koncercie zamknąć oczy, pozwalając sobie całkiem odpłynąć razem z wyjątkowymi dźwiękami, powinni zarezerwować sobie wolny poniedziałek 27. marca. Panowie, którzy chcą zaprosić swoją dziewczynę na magiczną randkę, też powinni wziąć wtedy wolne. Na Torwarze wystąpi wspominany już miłośnik toruńskiej kuchni, jedyny i niepowtarzalny Sting.
A jeśli ktoś poczuje się wystarczająco wypełniony melancholią i będzie chciał zakończyć miesiąc z przytupem, nie ma żadnego problemu. Zaledwie cztery dni po Stingu, również na Torwarze, zagra nu metalowy zespół Korn. Wydarzenie odbędzie się w ramach promocji najnowszego albumu amerykańskiej grupy – „The Serenity Of Suffering”.
Niewiele trzeba, żeby zapewnić sobie wiele niesamowitych wrażeń, które zostają w pamięci na zawsze. Jeśli kochasz muzykę, zajrzyj po bilety na koncert do Ticketmaster. Potem baw się świetnie, krzycz i śpiewaj ile tylko masz sił.
Na koniec opowiedz znajomym.
Tym razem dotrzymasz noworocznego postanowienia!
