0

Doktor Strange

reż. Scott Derrickson
Doktor Strange – reż. Scott Derrickson
fot. Andrzej

Od środy na ekranach kin film w reżyserii Scotta Derricksona. Efektowny i zaskakująco pomysłowy.

Nie tylko akcja

Co prawda film rozpoczyna sekwencja typowa dla kina akcji (bójka, ucieczka, gonitwa), ale po chwili widzowi serwowany jest obraz szpitala z niezwykle uzdolnionym chirurgiem. Tytułowy doktor przy rutynowych operacjach zdaje się uczestniczyć w teleturnieju „Jaka to melodia”, ale już przy tych bardziej skomplikowanych przeszkadza mu nawet tykanie zegarka. Świadomy swoich umiejętności bywa arogancki i przesadnie pewny siebie. A los nie oszczędza nawet takich geniuszy i chwilę później sam doktor zostaje poddany skomplikowanym zabiegom medycznym. Film z klimatu humorystycznego serialu szpitalnego zmienia się w dramat i przybiera ponury klimat człowieka, który w jednym momencie stracił to co kochał najbardziej, czyli możliwość uprawiania swojego zawodu. Determinacja doprowadzi go do tajemniczego miejsca, a widzów wprowadzi ponownie w dynamiczną akcję. Ale nie tylko …

reż. Scott Derrickson
Doktor Strange – reż. Scott Derrickson

Życiowe mądrości

Produkcja Derricksona zaskakuje swoim przesłaniem i ciekawymi spostrzeżeniami. Doktor Strange musi się w końcu nauczyć pokory i przyjąć do wiadomości, że nie jest jednak „pępkiem świata”. Bo jak zdradza nowa jego nauczycielka, od urodzenia człowiek ogląda świat przez dziurkę od klucza i nawet ją poszerzając nie jest w stanie ogarnąć całości. Reżyser odważnie porusza tematy duchowości, innych światów oraz paradoksów czasowych. Dzięki temu to film, na którym można się dobrze bawić, ale również zadumać nad sensem życia człowieka. Może się spodobać zarówno jako weekendowa rozrywka, jak skłaniać do głębszych refleksji (czyżby przedlistopadowa data premiery nie była przypadkowa?). Może w drugiej części już elementy rozrywkowe przeważyły, ale nie psuje to jednak dobrej oceny całej produkcji.

Efekty specjalne

A w kategorii filmów opartych na nowoczesnych metodach realizacyjnych „Doktor Strange” to prawdziwy majstersztyk. Niektóre sceny wprost zapierają dech w piersiach. I wcale nie przeszkadza wrażenie, że wiele pomysłów już gdzieś było. Nawiązanie do wielu kultowych filmów (Matrix, Incepcja, Przyczajony tygrys, ukryty smok, Uwierz w ducha) jest tak nachalne, że nawet dodaje uroku produkcji Derricksona.

reż. Scott Derrickson
Doktor Strange – reż. Scott Derrickson

Ocena: 8/10

Zwiastun:


Doktor Strange – polski zwiastun

29 października 2016 10:46
[fbcomments]