Roman Soroczyński zaprasza na urodzinowy koncert Stanisławy Celińskiej i… obiecuje bilety!
Czy w dzisiejszym świecie jest czas na zatrzymanie się i zadumę? Czy jest czas na muzykę i piosenki, przy których trzeba zastanowić się nad ich sensem i treścią przekazu?
Sądzę, że pozytywną odpowiedź na te pytania daje Stanisława Celińska. Robi to w różnorodny sposób. Poczynając od debiutanckiej płyty Nowa Warszawa (wydanej w 2012 roku), poprzez Atramentową i Atramentową suplement (obie wydano w 2015 roku), aż do Świątecznie, która ukazała się przed ostatnimi Świętami Bożego Narodzenia. Utwory na każdej z tych płyt są śpiewane niezwykle ciepło i przejmująco. Dochodzą do tego wspaniałe aranżacje i piękna instrumentalizacja. Nic dziwnego zatem, że wszystkie albumy rozchodziły się, jak świeże bułeczki, zaś Atramentowa w ciągu kilku zaledwie tygodni uzyskała status platynowej płyty.
Nic dziwnego! Wszak teksty utworów dotykają tematów trudnych i życiowych. Niektóre z nich dotyczą bezpośrednio życia Artystki, ale również życia wielu ludzi, którzy „pogubili się” w pędzie dnia codziennego, lekkomyślności i wiary w niezniszczalność. Wielkim zaskoczeniem jest treść utworu Drzwi odemknij. Wynika z niej bowiem, że to Pan Bóg przychodzi do człowieka, a nie odwrotnie. Podczas rozmowy z Jolantą Ciosek Pani Stanisława opowiadała:
Poprosiłam o ten tekst Wojtka Młynarskiego. O tekst, w którym to Bóg modli się do człowieka. Powiedział: daj mi trzy dni. Na drugi był gotowy.
(cytat za: Tak. Piłam, chlałam, staczałam się. Ale dziś mówię: z tego można wyjść; „Polska The Times”, 14.12.2015 r.).
Kiedy słyszę Wielką słotę autorstwa Muńka Staszczyka, cisną mi się do oczu łzy. W wyżej wymienionym wywiadzie Stanisława Celińska powiedziała:
Muniek tym tekstem przyłożył mi pięścią między oczy. (…) Lubię tę jego „Wielką słotę”, bo wchodzi w serce, pod paznokcie, jest ostra, choć cała płyta jest nostalgicznie optymistyczna.
Zatem kto chce wysłuchać pięknych i mądrych tekstów, cudownego głosu Stanisławy Celińskiej i pięknej muzyki w wykonaniu zespołu pod kierownictwem Macieja Muraszko, powinien wybrać się na jeden z występów tych artystów. Sądzę, że szczególnym spośród nich będzie koncert urodzinowy „Atramentowa”, który zostanie zorganizowany 26 kwietnia 2017 roku w warszawskim Teatrze ROMA. Dlaczego szczególny? Odpowiem pytaniem: – dlaczego urodzinowy? Tak się składa, że trzy dni po zapowiadanym koncercie znakomita Artystka ma okrągłe Urodziny.
Niby jest jeszcze sporo czasu, ale przezorni już zaopatrują się w bilety, które można kupić między innymi na stronach Biletyna.pl, Kupbilecik.pl oraz w e-Bilet, salonach EMPiK oraz w kasie Teatru „Roma”.
Warto też zwrócić uwagę, że tego typu imprezy są okazją do uzyskania autografu. Wprawdzie już mam ten, który Stanisława Celińska złożyła na książce Niejedno przeszłam (wyd. Prószyński i S-ka 2013), ale na płycie jeszcze nie mam.
Uwaga!
Czytelników portalu www.warszawa.pl uprasza się o szczególną uwagę.
Bowiem za kilka dni ogłosimy konkurs, w którym nagrodami będą bilety ufundowane przez organizatora koncertu – Agencję Artystyczno-Kulturalną ROBIKON Robert Żych.
