0

Urzędnicy miejscy odzyskali już 100 nieruchomości

ul. Chmielna na wysokości numeru 100
ul. Chmielna – na wysokości numeru 100
fot. Google Street

W wyniku działań tzw. komisji weryfikacyjnej do urzędu miasta wróciła zaledwie jedna nieruchomość.

Nadal nie ma szumnie obiecywanej dużej ustawy reprywatyzacyjnej.
Na szczęście działa tzw. „mała ustawa”, dzięki której urząd miasta uwolnił od roszczeń już prawie sto nieruchomości.  

Witold Pahl, zastępca Prezydenta m.st. Warszawy:

21 czerwca do Sejmu RP trafił nasz projekt ustawy zakazujący zwrotów nieruchomości, w których znajdują się lokale komunalne. Apeluję do wszystkich środowisk politycznych o jej jak najszybsze przyjęcie. Podobnie jak naszego projektu dotyczącego wypłaty odszkodowań dla byłych najemców lokali mieszkalnych pokrzywdzonych brakiem ustawy reprywatyzacyjnej.

17 września 2016 r. weszła w życie „mała ustawa reprywatyzacyjna”.
Dzięki niej urzędnicy miejscy konsekwentnie wybudzają tzw. „śpiochy” i odmawiają zwrotu nieruchomości przeznaczonych na cele publiczne.

W lutym ubiegłego roku rozpoczęto publikacje ogłoszeń o „śpiochach”.
Łącznie w czternastu partiach ukazały się już ogłoszenia dotyczące 206 takich nieruchomości, a w styczniu br. rozpoczęto wydawanie decyzji umarzających postępowania reprywatyzacyjne. Ogółem wydano już ponad 40 decyzji dotyczących tzw. śpiochów, w wyniku których m. st. Warszawa i Skarb Państwa reprezentowany przez Prezydenta m. st. Warszawy odzyskały 36 nieruchomości. Urzędnicy nie muszą też zwracać nieruchomości wykorzystywanych na cele publiczne, takich jak szkoły, przedszkola czy domy opieki. Od roszczeń uwolniono już 53 tego typu obiekty i działki.

Ogółem, po zmianie ustawy o gospodarce nieruchomościami i ustawy – Kodeks rodzinny i opiekuńczy, wydano już 284 decyzje, w tym ponad 130 odmownych.

Odszkodowania tylko na jasnych zasadach

Urzędnicy przypominają.
Decyzje komisji weryfikacyjnej dotyczące odszkodowań oceni niezależny sąd. To ważne, żeby sąd sprawdził czy zgromadzony materiał będący podstawą do wydania przez komisję weryfikacyjną decyzji odszkodowawczych, jest wystarczający i prawidłowy z punktu widzenia warunków zapisanych w ustawie o komisji weryfikacyjnej.

Urząd miasta przygotował natomiast kompleksowe rozwiązanie – Ustawę o rekompensatach dla byłych najemców lokali mieszkalnych pokrzywdzonych brakiem ustawy reprywatyzacyjnej.

Urzędnicy chcą wprowadzić rozwiązania, które rozwiążą kwestie wypłaty odszkodowań dla osób pokrzywdzonych brakiem ustawy reprywatyzacyjnej w sposób kompleksowy. A nie wybiórczy, jak czyni to komisja weryfikacyjna.

Proponują wypłatę odszkodowań wszystkim byłym lokatorom komunalnym, którzy mieszkają lub mieszkali w budynkach zwróconych na podstawie dekretu Bieruta i którym urząd nie udzielił pomocy w postaci zapewnia innego lokalu z zasobu miasta lub zasobu TBS.  To ok. 4 000 rodzin uprawnionych do odszkodowania. Liczba lokali zamieszkałych na dzień zwrotu danych nieruchomości to 7 300 rodzin, z czego pomoc otrzymało ponad 3 200 rodzinom.

Wypłaty dotyczyłyby osób, które w chwili składania wniosku będą spełniały kryteria dochodowe niezbędne do uzyskania pomocy mieszkaniowej z zasobu miasta i które nie posiadają własnych nieruchomości.

Odszkodowanie byłoby równe wysokości czynszu jakie lokator musiałby płacić przez trzy lata przy założeniu że czynsz wynosił 3% wartości odtworzeniowej (w chwili obecnej 14,89 zł za metr). Oznaczać to będzie ze dla osoby zajmującej 40 m lokal odszkodowanie wyniesie ponad 21 tys. złotych, przy 60 m – wyniesie ponad 32 tys.  a 80 m – prawie 43 tys. odszkodowanie za trzy lata czynszu.

Rok z komisją – podsumowanie

Po roku działalności Komisji ds. usuwania skutków prawnych decyzji reprywatyzacyjnych, nie została zakończona nawet pierwsza sprawa dotycząca Chmielnej 70. Sprawa czeka na rozpoznanie przez sąd, a komisja robi wszystko żeby żadna ze spraw nie zakończyła przed wyborami, proceduralnie przedłużając postępowanie poprzez składanie wniosków o wyłączenie sędziów.

Wszystkie decyzje Komisji ds. usuwania skutków prawnych decyzji reprywatyzacyjnych, z wyłączeniem decyzji dotyczącej nieruchomości przy ul. Nieborowskiej, której unieważnienia domagali się jako pierwsi urzędnicy ratusza, zostały zaskarżone do sądu. Do tej pory nie odbyła się żadna rozprawa.

Komisja dysponująca kilkudziesięcioosobowym zapleczem stworzonym wyłącznie na te potrzeby w ciągu roku działalności wydała decyzje odnośnie 23 adresów.

Do urzędu miasta w tym czasie formalnie wróciła zaledwie jedna nieruchomość przy ul. Nieborowskiej – podwórko przy kamienicy, które nigdy nie przestało być administrowane przez Zakład Gospodarowania Nieruchomościami w Dzielnicy Ochota.

Wniosek o stwierdzenie nieważności tej decyzji złożony z inicjatywy Prezydenta m.st. Warszawy od wielu miesięcy leżał już w Samorządowym Kolegium Odwoławczym. Komisja działała w oparciu o informacje zebrane przez Prezydenta m.st. Warszawy, Prokuraturę i Samorządowe Kolegium Odwoławcze. Sprawa nie wymagała jakiejkolwiek pracy komisji, która nie ustaliła żadnych nowych faktów i okoliczności.

14 zakończonych spraw, w których komisja orzekła o odmowie ustanowienia prawa użytkowania wieczystego, czyli o zwrocie nieruchomości  na rzecz m.st. Warszawy – są głównie sprawami z początkowego okresu działania komisji, przed nowelizacją ustawy. W późniejszym czasie, komisja rozstrzygnięcie spraw zaczęła pozostawiać Prezydentowi m.st. Warszawy.

Stan faktyczny 7. z 14. powyższych adresów nigdy się nie zmienił – nieruchomościami tymi władało i nadal włada urząd miasta (Twarda 8, Twarda 10, Sienna 29, Chmielna 50, Wielka 6/Złota 19, Zielna 7/Złota 17, Chmielna 70). Prezydent m.st. Warszawy wznowił te postępowania przed rozprawami komisji i brał pod uwagę wydanie decyzji odmownych.

Dwie z 23 nieruchomości w całości nie wracają – zgodnie z orzeczeniami komisji – do zasobu miasta, z uwagi na stwierdzenie przez komisję nieodwracalnych skutków prawnych (Noakowskiego 16 i Skaryszewska 11). Sytuacja lokatorów nie ulegnie więc zmianie.

W dwóch kolejnych sprawach komisja orzekła o odmowie ustanowienia prawa użytkowania wieczystego jedynie do części nieruchomości, w pozostałej części orzekając o nieodwracalnych skutkach prawnych.

Kolejne dwie decyzje komisji ograniczają się jedynie do stwierdzenia nieważności decyzji Prezydenta m.st. Warszawy (Łochowska 38, Nieborowska 15) i nie zawierają żadnego rozstrzygnięcia merytorycznego,

Po zmianie ustawy, komisja uchyla się od merytorycznego rozpoznawania spraw. W ostatnich trzech decyzjach komisja przekazuje sprawy do ponownego rozpoznania przez prezydenta m.st. Warszawy (Dahlberga 5, Kazimierzowska 34 i być może również ul. Szara, brak decyzji w BiP uniemożliwia jednoznaczne stwierdzenie, jaka była decyzja komisji w sprawie) a odpowiedzialność za wydanie prawidłowej decyzji ponownie spoczywa na Prezydencie m.st. Warszawy.

Komisja orzekła o zapłacie na rzecz m.st. Warszawy ponad 70 mln złotych tytułem zwrotu równowartości nienależnego świadczenia. Większość tej kwoty zasądzono w sprawie dotyczącej ul. Mokotowskiej 63 (53 mln zł). Na konto miasta wpłynęło dokładnie 5 824 200,51 zł. Beneficjenci decyzji dekretowych uchylanych przez komisję zapowiadają kierowanie przeciwko miastu licznych roszczeń odszkodowawczych, których wielkość nie jest możliwa do oszacowania.

Lokatorzy nie mogą spać spokojnie. Orzeczenia sądów administracyjnych mogą przywrócić poprzedni stan prawny, sprawy będą się toczyć jeszcze wiele lat.

Urząd miasta nie uchyla się od obowiązku przejęcia nieruchomości w zarząd. Żaden z beneficjentów decyzji nie wyraził woli dobrowolnego wydania nieruchomości i przekazania zarządu – ustawa nie narzuca na dotychczasowych zarządców obowiązku przekazania nieruchomości, a urząd nie otrzymał narzędzi (np. tytułu egzekucyjnego) do egzekwowania przekazywania zarządu. Wszyscy lokatorzy, który mają obowiązujące umowy najmu z miastem lub Skarbem Państwa uiszczają czynsz na konto urzędu miasta lub Skarbu Państwa. Urzędnicy miejscy skierowali powództwa o wydanie nieruchomości na drogę postępowania cywilnego – zgodnie z sugestią Komisji ds. usuwania skutków prawnych decyzji reprywatyzacyjnych.

Komisja twierdzi, że dawni lokatorzy będą mogli wrócić do swoich mieszkań.  Tymczasem dawne lokale często nie istnieją (piętra zostały przebudowane), budynki są w remoncie lub brak do nich dostępu, lokale zostały zbyte innym podmiotom, których prawa ujawnione są w księgach wieczystych, lokale są w remoncie i zawarte są w stosunku do nich umowy przedwstępne mające na celu ich zbycie, lokale zajęte są przez podmioty, które zawarły z byłym właścicielem umowy najmu, lokale nie spełniają wymaganych prawem standardów lub lokale zajmowane są przez osobę, której nie przysługują prawa do lokalu. Urząd miasta musi czekać na zakończenie spraw sądowych o wydanie nieruchomości

W polskim systemie prawnym funkcjonowały i funkcjonują narzędzia, umożliwiające wyeliminowanie z obrotu prawnego nieprawidłowej decyzji dekretowej, np. stwierdzenie nieważności decyzji w trybie art. 156 kpa. Prezydent m.st. Warszawy w ciągu ostatniego roku skierował ponad 70 wniosków, dotyczących ponad 40 nieruchomości, do Samorządowego Kolegium Odwoławczego i ministra w sprawie stwierdzenia nieważności decyzji wydanych w sprawach reprywatyzacyjnych.

Urząd m.st. Warszawy

2 lipca 2018 08:01
[fbcomments]