Kompromitacja na koniec ubiegłego roku, kompromitacja na początek nowego.
Legia po porażce z przedostatnim w tabeli beniaminkiem Stalą Mielec na własnym obiekcie, nie sprostała kolejnemu beniaminkowi okupującemu czerwoną latarnię. Podbeskidzie zaskoczyło Legię na początku drugiej połowy i utrzymało prowadzenie. Gra stołecznego zespołu była łagodnie mówiąc kiepska i gospodarze zasłużyli na sprawienie niespodzianki.
Legia po tym meczu straciła pozycję lidera, ale można mieć nadzieję że w kolejnych meczach wróci na zwycięskie tory.
Warto odnotować, że na mecz przybyła liczna grupa kibiców Legii, która dopingowała swoją drużynę spoza stadionu:
Podbeskidzie Bielsko-Biała : Legia Warszawa
1:0 (0:0)
Fotoreportaż
Pawła Jerzmanowskiego: