0

Białostockie zwyczaje

Jagiellonia Białystok - Legia Warszawa
fot. Hagi / legioniści.com

Przegraną Legii w Białymstoku kibice stołecznego klubu przeżywali użerając się z miejscową ochroną.

Ostatecznie kibice z Warszawy nie obejrzeli meczu (może i mała strata …), a klub wydał w tej sprawie następujące oświadczenie:

W związku z uniemożliwieniem Kibicom Legii Warszawa uczestniczenia w meczu z Jagiellonią Białystok (24 września) informujemy, że Klub uważa tą sytuację za niezrozumiałą, bezpodstawną i szkodliwą dla polskiej piłki nożnej.

Według posiadanych przez Klub informacji, nie było żadnych rzeczywistych powodów do podjęcia takiej decyzji, a Kibice Legii przez cały czas zachowywali się w sposób nie budzący zastrzeżeń. Przedstawiciele Klubu obecni w Białymstoku starali się interweniować u władz Jagiellonii Białystok, co również nie przyniosło żadnych efektów.

Legia Warszawa oczekuje stosownej reakcji Komisji Ligi po rozpatrzeniu sprawy na posiedzeniu, zaplanowanym na środę, 27 września br.

Jednocześnie informujemy, że niezależnie od postanowień Komisji, Legia Warszawa przekaże wszystkim Kibicom, którzy pojechali wspierać swoją drużynę do Białegostoku, bezpłatne bilety na mecz z Lechią Gdańsk, który odbędzie się 15 października w Warszawie.

O szczegółach dotyczących przekazania biletów poinformujemy w odrębnym komunikacie.

O samy meczu trener Legii (który poznał białostocką gościnność po wulgarnym transparencie wywieszonym na „jego cześć” – ten transparent nie wzbudził wątpliwości wnikliwej białostockiej ochrony) Romeo Jozak:

Gratuluję Jagiellonii zwycięstwa. Pokazała dobrą organizację gry. Mieliśmy plan, aby zdobyć trzy punkty. Przed nami wszystkimi dużo pracy, to dla nas wszystkich, dla mnie, ważna lekcja. Jestem smutny i zawiedziony, bo zasługiwaliśmy przynajmniej na punkt.

W przerwie powiedziałem zawodnikom: widziałem drużyny, które były lepsze na boisku, a traciły bramkę w końcówce spotkania. Niestety, tak się wydarzyło. Mimo porażki cel pozostaje ten sam: mistrzostwo Polski. I zostanie on zrealizowany.

Późne zmiany? Michał Kucharczyk dobrze realizował założenia taktyczne. Teraz, po meczu, może mogliśmy wcześniej zdecydować się na zmiany. Plan był taki, aby w końcówce spotkania wpuścić szybkiego zawodnika. Niestety, nie było tak, jak sobie założyliśmy. Może popełniliśmy błąd, może wcześniej powinniśmy dokonać zmian.

To nad czym będziemy głównie pracować, to wykańczanie akcji pod bramką rywala. W Białymstoku mieliśmy okazje do strzelenia gola, ale nie udało się ich wykorzystać.

Jagiellonia Białystok – Legia Warszawa

1:0 (0:0)

26 września 2017 10:30
[fbcomments]