Nieskuteczne Biało-czerwone

W trzeciej serii spotkań kwalifikacyjnych do EHF EURO 2018, Polki musiały uznać wyższość reprezentacji Czarnogóry 20:26 (9:14).

Mecz był rozgrywany w Gdyni.
Polki dały pokaz nieskuteczności, ale czasem też brakowało paniom po prostu  szczęścia. Kilkukrotnie nie trafiały z czystych pozycji oraz sprawdzały wytrzymałość bramki, obijając zarówno słupki jak i poprzeczkę.

Polki zaczęły w składzie: Adrianna Płaczek, Kinga Grzyb, Katarzyna Janiszewska, Joanna Drabik, Aleksandra Zych, Karolina Kudłacz-Gloc i Kinga Achruk.

Nasze reprezentantki, mecz zaczęły bardzo udanie, a dokładnie bramkarka Adrianna Płaczek która już w pierwszej minucie obroniła rzut karny.

Zawodniczki do 12 minuty toczyły wyrównaną walkę, remisowały, bądź przegrywały jednym oczkiem. Po upływie tego czasu niestety reprezentantki Czarnogóry zaczęły nam odskakiwać. Katerina Bulatović wyprowadziła ekipę gości na prowadzenie 3:5 i od tego momentu już tylko mogliśmy gonić wynik.

Druga odsłona zaczęła się od czterech nieskutecznych ataków Polek.
Druga połowa to był już pogrom i pokaz nieskuteczności naszych atakujących. Trener gości w tej części spotkania mógł dać pograć rezerwowym skrzydłowym, które też wypadały nie najgorzej na tle naszej reprezentacji.

Tempo zawodów nieco spadło, bo obie strony mogły być już powoli myślami przy sobotnim rewanżu w miejscowości Bijelo Polje. Ważne, że Polki zniwelowały część strat, a Sylwia Lisewska pokazała, że może być groźną snajperką także na poziomie międzynarodowym.

Bramki dla naszej drużyny zdobywały:
Sylwia Lisewska 5, Karolina Kudłacz-Gloc 5, Kinga Grzyb 3, Kinga Achruk 3, Joanna Drabik 1, Joanna Szarawaga 1, Ewa Urtnowska 1, Kozłowska 1

MVP spotkania wybrano Milenę Raičević i Karolinę Kudłacz-Gloc

Fotorelacja Robert Skumiał