Grad goli, dużo widzów i efektowna wygrana – tak wyglądała derbowa konfrontacja Hutnika z Olimpią.
800 osób w sobotnie przedpołudnie to niecodzienny widok na piłkarskich boiskach w niższych klasach rozgrywkowych. Ale okazja była szczególnie – na Marymonckiej konfrontacja derbowa. Co prawda na poziomie ligi okręgowej, ale derby to zawsze derby.
Do przerwy „Hutnicy” prowadzili trzema bramkami, a gole padły w ostatnim kwadransie pierwszej połowy. W 32. minucie przed polem karnym sfaulowany został Patryk Turko, a bezpośrednio z rzutu wolnego skutecznie uderzył Bartosz Osoliński. W 45. minucie Maciej Baranowski z własnej połowy zagrał do wychodzącego sam na sam Bartosza Drożdżala, który pewnie pokonał bramkarza gości. W doliczonym czasie gry z rzutu rożnego dośrodkował Osoliński, a bramkę strzałem głową zdobył Damian Pracki. Piłka zanim wpadła do bramki odbiła się jeszcze od poprzeczki.
W pierwszym kwadransie drugiej połowy Osoliński skompletował hat-tricka. W 48. minucie strzelił gola technicznym uderzeniem sprzed pola karnego, a dziewięć minut później oddał kapitalny strzał z 30 metrów. Futbolówka odbiła się od poprzeczki i wpadła do bramki. W 64. minucie Paweł Tarnowski dośrodkował w pole karne, a Łukasz Szala uderzeniem głową pokonał bramkarza Olimpii. Pięć minut potem z rzutu rożnego wrzucał Osoliński, Erwin Nowik strzelił głową, piłka odbiła się od słupka i wpadła do siatki. W 81. minucie rezultat meczu ustalił Szala, który po prostopadłym podaniu Osolińskiego uderzeniem po ziemi z pola karnego zdobył swoją drugą bramkę i ósmą dla Hutnika.
Hutnik Warszawa – Olimpia Warszawa
8:0 (3:0)
Widzów: 800.
W najbliższą środę odbędzie się ligowa kolejka. Zespół z Bielan zmierzy się na wyjeździe z Promnikiem Łaskarzew.
