0

Wymęczyli Sandecję

Legia Warszawa
fot. Janusz Partyka

Mistrz Polski bez zwycięstwa. Beniaminek bez strzelonej bramki. Kto w sobotnim meczu na Łazienkowskiej przerwał złą passę?

Mecz „ułożyła” czerwona kartka dla zawodnika Sandecji Nowy Sącz już w 20 minucie. Goście skupili się na obronie, a Legia przez długi okres przysłowiowo: „biła głową mur”. Pierwsza połowa, co jest ostatnio tradycją w Ekstraklasie, zakończyła się bezbramkowo. Ale także w drugiej przez długi okres utrzymywał się niekorzystny dla Wojskowych remis. Legia znalazło sposób na obronę gości dopiero na 20 minut przed końcem meczu. Bramkę zdobył Kasper Hämäläinen. Wynik w samej końcówce ustalił Michał Kucharczyk.

Legia Warszawa – Sandecja Nowy Sącz

2:0 (0:0)

Trzy punkty zdobyte, ale forma, w kontekście niezwykle ważnego środowego meczu z Astaną, ciągle budzi niepokój kibiców stołecznej Legii.

Jacek Magiera:

Chcieliśmy otworzyć wynik spotkania i później chcieliśmy go podwyższyć. Cenne zwycięstwo. Takie, które było wykonane jak należy. To był jednak trudny mecz. W ostatnim czasie została napisana nieprawda o Arturze Jędrzejczyku. Napisano, że opuszcza treningi. Jeśli macie pytania, pytajcie. W ostatnim pół roku Jędrzejczyk dostał jeden dzień wolnego. Kłamstwa biją w drużynę i w trenera.

30 lipca 2017 08:48
[fbcomments]