Niewiele można znaleźć miejsc tak dobrze nadających się na wypoczynek jak Grecja.
Kraj z jedną z najbogatszych historii na świecie, będący centrum świata starożytnego, posiadający wiele zachowanych z tego okresu zabytków. Położony nad Morzem Śródziemnym o ciepłym klimacie i bajecznie ukształtowanej geografii – na czele z tysiącami wysp oraz długą linią brzegową. Czy potrzeba jeszcze czegoś do dobrej rekomendacji?
Lot Ikara w XXI wieku
Świat greckiej mitologii jest przebogaty. Prócz zmagań Heraklesa z wymierzoną przez delficką wyrocznię karą w postaci dwunastu prac czy przygód Jazona w wyprawie po złote runo na pewno pamiętamy też mit o Dedalu i jego synu Ikarze, którzy próbują uciec z Krety za pomocą skonstruowanych przez tego pierwszego skrzydeł. Jak wiemy, historia miała tragiczny finał – powodowany ciekawością Ikar wzbił się zbyt wysoko, a promienie słoneczne stopiły wosk, którym były spojone pióra Dedalowskich skrzydeł. Na szczęście od czasów starożytnych ludzkość wypracowała dość daleko idące udoskonalenia, jeśli chodzi o sztukę latania. Można więc powiedzieć, że grzechem Ikara nie była nadmierna ciekawość, ale niedoskonałość techniki. Skoro jednak braki w tej dziedzinie zostały nadrobione, nic nie stoi na przeszkodzie, abyśmy sami spróbowali wejść w buty mitycznego bohatera i zobaczy to, czego jemu zobaczyć się nie udało.
Oczami wyobraźni
Odtwarzanie przygód mitycznych bohaterów podczas pobytu w Grecji jest jedną z zalet podróży do tego śródziemnomorskiego kraju. Odwiedzamy kolejne miejscowości, wyobrażając sobie wydarzenia i postaci, które barwnie opisywał Jan Parandowski. Każde z miejsce ma swoją historię do opowiedzenia. Każda budowla opowiada swoją. Co ciekawe – nawet ta już nieistniejąca. Powinniśmy uświadomić sobie, duża część z siedmiu cudów świata starożytnego znajdowało się właśnie w ówczesnej Grecji. Niestety, tylko egipska piramida Cheopsa zachowała się do czasów współczesnych. Jednak każde z tych miejsc, gdzie znajdowało się arcydzieło rąk ludzkich w okresie starożytnym, jest w jakiś sposób naznaczone. Nie można na przykład odwiedzić wyspy Rodos – i nie poznać historii Kolosa Rodyjskiego, kilkudziesięciometrowego posągu, który strzegł wejścia do portu. Nie można zwiedzić Olimpii – i nie usłyszeć o potężnym posągu Zeusa autorstwa sławnego Fidiasza. Prawda, nie zobaczymy ich dosłownie, bowiem runęły w wyniku trzęsienia ziemi lub zostały strawione przez pożar – ale nie będzie wielkim zadaniem zobaczyć je oczami wyobraźni w miejscu, gdzie były kiedyś ustawione, z pomocą prac rekonstrukcyjnych i opowieści przewodników. Nie powinniśmy nie doceniać tej formy turystycznego doznania, bo potrafi być ono bardzo przyjemne – zwłaszcza w wydaniu greckim.
Skok do współczesności
Przenieśmy się z czasów starożytnych do współczesności.
Grecja obecnie jest oczywiście innym państwem niż to istniejące setki lat temu. Dość zauważyć – skoro mówiliśmy o cudach świata – że jeden z nich, świątynia Artemidy w Halikarnasie (którą podpalił pewien szewc, aby w ten sposób przejść do historii) leży w dzisiejszych granicach Turcji, choć w starożytności miasto zostało założone właśnie przez Greków. Dziś mamy do czynienia z położonym nad Morzem Śródziemnym krajem o ponad połowę mniejszym niż Polska, liczącym zaledwie około 10 milionów mieszkańców – z niewyobrażalnie długą linią brzegową, wynoszącą niemal 15 tysięcy kilometrów. Większość terytorium greckiego jest pokryta górami. Klimat śródziemnomorski, który tu panuje, cechuje się łagodnymi zimami i gorącym latem (choć przy wyborze miejsca do wypoczynku warto przyjrzeć się temu tematowi bliżej, jako że występują różnice w zależności od regionu). Warunki naturalne są bez wątpienia jednym z głównych powodów, dla których co roku miliony turystów wybierają wakacje właśnie w tym kraju.
Turystyka – filar greckiej gospodarki
Właśnie turystyka jest jednym z filarów, na którym opiera się grecka gospodarka. Państwo znajduje się w pierwszej piętnastce krajów, do których podróżuje największa liczba ludzi. Największa liczba turystów przyjeżdża do Grecji właśnie z krajów europejskich – co nie powinno dziwić, jeśli weźmiemy pod uwagę bliskość cywilizacyjną czy łatwość w przekraczaniu granic, zwłaszcza dla osób z innych krajów, będących członkami Unii Europejskiej. Sektor turystyczny wytwarza ponad 17 procent produktu krajowego brutto – jest w nim zatrudnione około 700 tysięcy osób (co na dziesięciomilionowy kraj nie jest bagatelnym wynikiem). Rocznie Grecję odwiedza ok 25 milionów turystów, a miesiącami szczytowymi są miesiące wakacyjne – przede wszystkim sierpień. Co ciekawe – prognozy dotyczące turystyki przyjazdowej są optymistyczne, a liczba turystów w 2017 roku ma jeszcze wzrosnąć – co jest świadectwem, że Grecja spełnia oczekiwania wczasowiczów, ciesząc się niesłabnącym, a wręcz wzrastającym zainteresowaniem.
Co zobaczyć?
W końcu rzecz najważniejsza: co warto zobaczyć podczas podróży do Grecji?
Nie ma prostej odpowiedzi na to pytanie. Miejsca, gdzie kiedyś stały cuda świata, mogą być interesującą perspektywą, ale prócz wyobraźni zależy nam przecież na pobudzeniu i zaspokojeniu naszych zmysłów. Jest wiele sposobów, aby wybrać interesujące nas atrakcje turystyczne. Najczęściej sięgamy po wygodny wynalazek, jakim jest Internet, szukając czegoś interesującego z użyciem przeglądarki. Możemy też od razu zajrzeć na strony biur turystycznych, gdzie często znajdziemy kompletne opisy miejsc objętych daną ofertą. W przypadku Grecji ciekawy i kompletny przewodnik po Grecji możemy znaleźć na przykład na stronie TUI. Jest tu między innymi ogólny opis geografii i warunków klimatycznych kraju, poszczególnych jego regionów, zestawienie ciekawostek (na przykład na temat podatku turystycznego czy greckich nazwisk), a przede wszystkim lista miejsc, które warto odwiedzić: Ateny, Delfy, Kretę, wspomnianą wyspę Rodos i wiele więcej. Prócz tego warto zajrzeć na pewno na rządowy portal „Polak za granicą”, aby zapoznać się z przydatnymi informacjami dla podróżujących do Grecji. Uzbrojeni w potrzebą wiedzę, możemy już zacząć planować wymarzone wakacje.
