0

Płukanie ucha. Jak, gdzie i kiedy wykonuje się ten zabieg?

Lupa przy uchu
fot. mat. prasowy

Jest wiele sposobów na usunięcie nadmiaru woskowiny z uszu. Nie każdy jednak nadaje się do tego, by próbować go samodzielnie.

Tak jest m.in. z płukaniem uszu.
Kiedy i w jakich sytuacjach powinno wykonywać się ten zabieg?

Płukanie ucha – nie rób tego w domu!

Mierząc się z problemem zatkanych uszu, wiele osób wychodzi z założenia, że najlepszym sposobem na pozbycie się zalegającej wewnątrz woskowiny jest właśnie płukanie ucha. Nie wszyscy zdają sobie jednak sprawy z tego, jak wielkie spustoszenie w naszym organizmie może wywołać wykonanie tego zabiegu na własną rękę. Już sam kontakt woskowiny z wodą sprawia, że będzie ona pęcznieć. W efekcie, wewnątrz kanału słuchowego może wytworzyć się zator. Dodatkowo nadmiar wilgoci w przewodzie słuchowym stwarza idealne warunki do rozwoju bakterii. To z kolei może być bezpośrednią przyczyną powstania infekcji.

Przeprowadzając płukanie uszu w domowych warunkach, potęgujemy problem. Nie jesteśmy w stanie samodzielnie ocenić czy wykonanie takiego zabiegu jest rzeczywiście konieczne. Nie mamy również pełnej kontroli nad przebiegiem czyszczenia. Z kolei, jeśli w naszym uchu nie ma nadmiaru woskowiny, woda wpuszczona do ucha pod zbyt dużym ciśnieniem może doprowadzić do uszkodzenia błony bębenkowej.

Na czym polega płukanie uszu?

Płukanie ucha to zabieg, który powinien być wykonywany wyłącznie w gabinecie lekarskim przez laryngologa. Można do niej przystąpić dopiero po stwierdzeniu, że inne metody nie przyniosą oczekiwanych efektów. Na czym polega? Ciepłą wodę pod ciśnieniem wpuszcza się do kanału słuchowego po jego tylnej ścianie przy pomocy strzykawki o pojemności 100 ml (źródło). W ten sposób nadmiar woskowiny powinien zostać wypłukany razem ze wstrzykiwaną cieczą. Po wykonaniu zabiegu specjalista powinien dokładnie ocenić stan ucha pacjenta.

Jak sobie radzić z zatkanymi uszami?

Jak w takim razie radzić sobie z nadmiarem woskowiny pojawiającej się w naszych uszach? Wiele osób zapomina o tym, że wydzielina znajdująca się w naszym przewodzie słuchowym również spełnia określoną funkcję. To mechanizm samooczyszczający – wraz z nadmiarem woskowiny z ucha wydostają się także bakterie, mikroorganizmy, fragmenty starego naskórka itp. Wosk stanowi również naturalne nawilżenie i ochronę przed infekcjami. Nasze uszy potrzebują woskowiny, dlatego zbyt intensywne czyszczenie może sprawić, że gruczoły będą produkować ją we wzmożonych ilościach.

Jeśli szukamy sposobu na oczyszczenie przewodu słuchowego najlepiej sięgnąć po preparaty na bazie olejków mineralnych. Ich działanie polega na rozpuszczeniu woskowiny, dzięki czemu jej nadmiar bez problemu zostanie wypchnięty z kanału słuchowego. Ponadto ich regularne stosowanie pomoże utrzymać optymalną wilgotność i prawidłowe pH w kanale słuchowym.

17 kwietnia 2019 10:18
[fbcomments]