0

Wichury szaleją po Polsce

fot. ZOM

Wstępny bilans wichur, które przechodzą nad Polską. Połamane drzewa, uszkodzone dachy i samochody.

Strażacy interweniowali już ponad 400 razy.

Najtrudniejsza sytuacja jest w woj. zachodniopomorskim, pomorskim i wielkopolskim.

St. bryg. Paweł Frątczak rzecznik Komendanta Głównego PSP:

W sumie, w związku z wiatrem, do godz. 22 wyjeżdżaliśmy do akcji 439 razy. Najwięcej zgłoszeń było w województwie zachodniopomorskim – 133, w woj. pomorskim – 59 i w wielkopolskim 60. Te liczby z godziny na godzinę wzrastają. Uszkodzonych zostało też kilka dachów – m.in. na Warmii i Mazurach. Mamy też informacje o dwóch uszkodzonych samochodach, ale na szczęście nikt nie został ranny

Wiatr w wielu miejscach kraju uszkodził i połamał drzewa, strażacy odblokowują drogi, usuwają konary z chodników. Uszkodzonych zostało też kilka dachów – m.in. na Warmii i Mazurach.

Paweł Frątczak zaapelował, by w związku z silnym wiatrem usunąć z parapetów, okien, balkonów ciężkie przedmioty.

Jeśli silnie wieje, a jesteśmy na zewnątrz, nie chowajmy się pod drzewami, wiatami przystanków, czy słupami linii energetycznych. Starajmy się nie parkować aut pod drzewami.

Zaapelował też do tych kierowców by dostosowali  prędkość do sytuacji na drodze i pogody. Silny podmuch wiatru, szczególnie przy wyjeździe z terenu zabudowanego lub zalesionego, może doprowadzić do utraty panowania nad autem.

http://kurier.pap.pl/

27 grudnia 2016 17:11
[fbcomments]