0

Gwoździe

Collegium Nobilium
Gwoździe – reż. Cezary Kosiński
fot. Bartek Warzecha

Życie jest jak szklanka: dla jednych do połowy pełna, dla innych pusta.

Pomysłowo wyreżyserowany spektakl dyplomowy studentów IV roku Wydziału Aktorskiego (kierunku aktorstwo) w reżyserii Cezarego Kosińskiego. Tekst amerykańskiego dramaturga Erica Bogosiana sprzed ćwierć wieku brzmi niezwykle aktualnie, wybrzmiewa wręcz jako oskarżenie współczesnego społeczeństwa.

Będący w oryginale monodramem pod tytułem „Czołem wbijając gwoździe w podłogę”, w interpretacji Kosińskiego rozkłada się na siedmioro aktorów: konserwatywna w poglądach para bezpruderyjnie całująca się na scenie, producent płytek ceramicznych, bezdomny prowokujący publiczność, dziewczyna rozprawiająca o całym życiu, narkomanka, artysta. Każdy ma swoją kwestię, swoisty monodram, jednak w bliskich interakcjach z pozostałymi postaciami.

Kosiński zredukował tytuł do jednego słowa, ale za to zmultiplikował bohaterów. Jest ich siedmioro, są różnorodni, jednak trzymają się oryginalnego tekstu.

Collegium Nobilium
Gwoździe – reż. Cezary Kosiński
fot. Bartek Warzecha

To bardzo udany, chociaż z pozoru ryzykowny przekład – zwolennikom oryginalnego tekstu może nie przypaść do gustu, jednak paradoksalnie odkrywa nową jakość i nowe przesłania.

Jakby podkreślając przekrój bohaterów uosabiających szerszy obraz społeczeństwa, dopasowano scenografię stanowiącą długi drewniany pomost, na którym swoje miejsce odnajdują bohaterowie.

Collegium Nobilium
Gwoździe – reż. Cezary Kosiński
fot. Andrzej

W zależności od wyboru miejsca siedzenia widz ma lepszy widok na konkretny fragment sceny. To pozwala lepiej zidentyfikować się z poszczególnymi bohaterami. Każdy z nich ma bowiem swoje pięć minut, często w bliskiej interakcji w widzami. Wypowiedzi są bardzo osobiste, ale również oskarżycielskie wobec społeczeństwa. Nie jest to łatwe dla odbiorcy, który dostrzeże w wypowiadanych tekstach także przytyki do jego stylu życia. Tekst napisany w 1994 roku brzmi zaskakująco aktualnie, co wynika z pogłębiających się współcześnie problemów społecznych tj: głód, wojny, bieda, nierównowaga, uchodźstwo, konsumpcjonizm, manipulacje medialne.

Nabiera również uniwersalnego charakteru, równie dobrze oryginalnie odnoszący się do amerykańskiego społeczeństwa wybrzmiewa dzisiaj w Polsce. Bliski jest nam kulturowo chociażby obraz konserwatywnej pary (sugestywne i odważne role Kamili Bogackiej i Konrada Szymańskiego), wygłaszającej swoje opinie o aborcji, wszechobecnej pornografii i innym wynaturzeniach współczesnego świata.

Collegium Nobilium
Gwoździe – reż. Cezary Kosiński
fot. Bartek Warzecha

Niezwykłą siłę ma również fragment wręcz stricte anarchistyczny w wykonaniu Klaudii Kulinicz: „rób wszystko na co masz ochotę, bo tak chce twoje wewnętrzne dziecko”, nie stroniący chociażby od zachęt do parkowania na miejscach dla inwalidów. Wyznania biznesmena Aleksandra Kaźmierczaka są czytelną aluzją do sposobu robienia kariery, a artysty Marcina Franca do typowych dylematów środowisk twórczych.

Spektakl jest różnorodny, momentami dynamiczny, ale momentami stonowany. Odchodzi od klasycznej formy monodramu, zawierając również fragmenty kabaretowe, jak i muzyczne z dopracowanymi choreografiami, ale także klasycznie dramatyczne. Znakomicie w to wpasują się aktorzy, którzy jak to zazwyczaj w przedstawieniach dyplomowych, jeszcze bez często przeszkadzającej rutyny, idealnie wpasują się w osobiste teksty będące treścią tekstu Bogosiana. Może jest to kontestacja zaskakująca, ale chcąc obejrzeć najlepsze w Warszawie spektakle pod względem aktorskim należy udać się do Akademii Teatralnej, gdzie występują mało doświadczeni, ale przez to odważni i przekonujący adepci tej sztuki teatralnej. Niektóre role wymagają wręcz nadludzkiego wysiłku, jak chociażby przez długi czas nieruchoma narkomanka odgrywana przez Martę Sutor.

Collegium Nobilium
Gwoździe – reż. Cezary Kosiński
fot. Bartek Warzecha

Odskocznią do przygnębiające stylu jest dynamiczny, pełen uroku fragment monodramatyczny Zuzanny Saporznikow, w formie bliskiej stand-upowi.

Collegium Nobilium
Gwoździe – reż. Cezary Kosiński
fot. Bartek Warzecha

Wykorzystano również elementy wideo, jednak nie przeszkadzają one w odbiorze spektaklu – jak to często bywa, jedynie go urozmaicając.

Collegium Nobilium
Gwoździe – reż. Cezary Kosiński
fot. Bartek Warzecha

Urozmaicone jest również operowanie światłem: od dyskotekowo rewiowego miszmaszu, po ciemniejsze sceny, czy też naświetlanie poszczególnych fragmentów w odpowiednich momentach. Zadbano również o atrakcyjne, kolorowe kostiumy niwelujące pesymistyczny wydźwięk tekstu.

Collegium Nobilium
Gwoździe – reż. Cezary Kosiński
fot. Bartek Warzecha

Reżyser nie oszczędza widza czasem trwania przedstawienia, które trwa stosunkowo długo jak na możliwości percepcji momentami niełatwego tekstu. Pierwsza konkluzja jest tak, że mogłoby być trochę krócej, ale wychodząc się ze spektaklu na „miękkich nogach” można się przyłapać że wiele przemyśleń pozostaje na dłużej. Rolą teatru jest często wstrząsnąć widzem, a nie dawać mu tylko łatwą i prostą w odbiorze rozrywkę. Czyli pod względem teatralnym szklanka jest do połowy pełna, chociaż pewnie znajda się także tacy dla których forma przekazu studenckiej interpretacji Bogosiana w reżyserii Kosińskiego będzie zbyt mocna swoją dosłownością.

Zapowiedź:


Najbliższe spektakle: Collegium Nobilium (ul. Miodowa 22/24) sala Kreczmara: 11, 12, 13 stycznia godz. 19.30

  • obsada: Kamila Brodacka, Marcin Franc, Zuzanna Saporznikow, Marta Sutor, Marcin Franc, Aleksander Kaźmierczak, Konrad Szymański
  • adaptacja i reżyseria: Cezary Kosiński
  • asystentka reżysera: Katarzyna Post
  • scenografia, kostiumy: Jana Łączyńska, Marta Kozera
  • światło: Karolina Gębska
  • choreografia: Aneta Jankowska
  • wideo: Anna Grzelewska
Collegium Nobilium
Gwoździe – reż. Cezary Kosiński
fot. Collegium Nobilium
11 stycznia 2019 19:50
[fbcomments]