Jednym z symboli Warszawy jest Kolumna Zygmunta III Wazy na placu Zamkowym. Nie mogło jej zabraknąć na znaczku pocztowym w okresie międzywojennym.
Motywu znaczka użyto również na wydanych kartkach pocztowych z wydrukowanym znaczkiem, tzw. całostkach. W początkach XX. wieku korespondencja na kartach pocztowych oraz widokówkach była bardzo popularna. Wiązało się to między innymi z niższą opłatą pocztową za kartkę w stosunku do opłaty za list. Kartka pocztowa była dużo lżejsza od listu, więc poczta ponosiła niższe koszty i uwzględniała to w opłacie, szanując swoich klientów.
Znaczki przedstawiające Kolumnę Zygmunta
W maju 1925 roku Ministerstwo Poczt i Telegrafów wydało serię znaczków obiegowych (czyli w dużych nakładach), które przedstawiały symboliczne obiekty głównych miast Polski: Warszawy, Krakowa, Lwowa, Wilna i Poznania.
Warszawę reprezentowała Kolumna Zygmunta na tle kamieniczek placu Zamkowego. Projekty wykonali graficy Państwowych Zakładów Graficznych, (kilka miesięcy później przemianowanych na Polską Wytwórnię Papierów Wartościowych), gdzie wykonano znaczki drukiem typograficznym. Wydano dwa znaczki z Kolumną Zygmunta:
- 3 gr, w kolorze niebieskim, w trzech nakładach łącznie 17 mln (fot. 1),
- 10 gr, w kolorze fioletowym, w czternastu nakładach, łącznie 260 mln (fot. 2).
Wielomilionowe nakłady obu znaczków spowodowały, że były one bardzo tanie i dostępne dla kolekcjonerów.
Kartki pocztowe (całostki)
przedstawiające Kolumnę Zygmunta
Rysunek znaczka 10 gr wykorzystano przy wydaniu kartek pocztowych
(fot. 3).
Jak już wspomniałem kartki pocztowe były bardzo popularnym środkiem korespondencji, ze względu na niższą opłatę i wygodę. Kartek z wydrukowanym znaczkiem z Kolumną Zygmunta wydano kilka rodzajów w wielu nakładach.
Najpopularniejsze są cztery rodzaje kartki do korespondencji krajowej, w kolorze fioletowym, wartości 10 groszy (fot. 4) wydrukowane w Polskich Zakładach Graficznych, w ośmiu nakładach, łącznie ponad 90 mln sztuk.
Innym wydaniem jest kartka z opłaconą odpowiedzią wartości 10 + 10 gr
(fot. 5).
Ta forma korespondencji z opłacona odpowiedzią była popularna w pierwszej połowie XX wieku. Drugą część kartki odcinano i wysyłano z odpowiedzią do nadawcy, opłatę za całą korespondencję ponosił pierwszy nadawca kartki. Wydano 800 tys. kartek w dwóch nakładach. Druk PZG.
Kolejnym wydaniem jest kartka do korespondencji zagranicznej o nominale 20 gr (fot. 6 i 7) w kolorze czerwonym. Jeden nakład był wielkości 5 mln.
Druk PZG.
W 1934 roku obniżono opłaty za usługi pocztowe.
Postanowiono wykorzystać istniejące zapasy i przedrukowano część kartek o nominale 20 gr.
W dwóch nakładach, różniących się nadrukiem (fot. 8 i 9), wykonanych w PWPW i Drukarni Rolniczej, przedrukowano łącznie 2,6 mln kartek (fot. 10).
Mimo, że nakłady kartek pocztowych były wielomilionowe, niektórych zachowało się do naszych czasów niewiele, może zalegają w naszych archiwach domowych?