Dziś Rada Ministrów zaproponowała, by województwo mazowieckie było traktowane statystycznie jako dwa NUTS-2:
- miasto Warszawa wraz z otaczającymi powiatami,
- pozostała część województwa.
NUTS-2 to unijna jednostka statystyczna, według której dzielone są środki unijne przeznaczone na rozwój. Kryterium alokacji tych środków wynika z przyjętego wskaźnika, którym jest PKB na mieszkańca mierzonego siłą nabywczą, kwalifikującego dany region (NUTS-2) do unijnego wsparcia.
Ta decyzja powinna zamknąć dyskusję o konieczności administracyjnego podziału województwa. To statystyczne, a nie administracyjne zmiany pozwolą w przyszłości skorzystać Mazowszu z funduszu spójności. Podział statystyczny, a nie administracyjny to dla Mazowsza jedyne rozsądne rozwiązanie.
Administracyjny podział przemieniłby pozametropolitalne Mazowsze w jeden z biedniejszych regionów Polski, którego nie byłoby stać nie tylko na wkład własny przy wykorzystaniu środków unijnych, ale i na realizację własnych zadań. Wydzielenie statystyczne zachowuje dochody Mazowsza i pozwala uwzględnić jego zróżnicowanie gospodarcze. Różnice w poziomie PKB (produktu krajowego brutto) w przeliczeniu na jednego mieszkańca pomiędzy Warszawą a najbiedniejszymi podregionami województwa wynoszą obecnie ponad 4:1. NUTS-2 obejmujący region poza metropolią warszawską mógłby liczyć na unijne wsparcie w ramach polityki spójności jako region słabo rozwinięty.