Czyżby przepustka z płockiego ZOO? Bawół, Gepard, Jaguar, Lew, a w pobliżu kręci się Orkan…
Tymczasem to lodołamacze.
Marcin Banaszkiewicz zauważył je dziś w okolicy miejscowości Wola Brwileńska.
Lecąc nad Wisłą z biegiem jej nurtu to około 10 km za mostem Legionów Józefa Piłsudskiego w Płocku. A w sąsiedztwie mostu jest Miejski Ogród Zoologiczny w Płocku. Ale oczywiście to żart.
Bawół, Gepard, Jaguar, Lew i Orkan to lodołamacze z Włocławka, które przypłynęły kruszyć lód jakim zimowa aura pokryła rzekę.
Na spotkaniu z dziennikarzami w okolica ujściu Skrwy do Wisły, Przemysław Daca, prezes Wód Polskich, zapowiadał, że jeśli sytuacja zdecydowanie się poprawi, lodołamacze będą mogły ruszyć bezpośrednio w kierunku Płocka.
Jak widać na zdjęciach Marcina Banaszkiewicza, poprawiła się.
W okolice zatoru nadciągają również kolejne lodołamacze spod Gdańska.
Lodołamacze
na zdjęciach Marcina Banaszkiewicza:
- Lodołamacze na Wiśle
- Lodołamacze na Wiśle
- Lodołamacze na Wiśle
- Lodołamacze na Wiśle
- Lodołamacze na Wiśle
- Lodołamacze na Wiśle
- Lodołamacze na Wiśle
- Lodołamacze na Wiśle
- Lodołamacze na Wiśle
- Lodołamacze na Wiśle
- Lodołamacze na Wiśle