Ostatnie dni Titanica

Już tylko do 9 października w warszawskim Pałacu Kultury i Nauki wystawa poświęcona najsłynniejszemu statkowi w historii.

Aby dostać się na wystawę należy udać się do Pałacu wejściem od strony ulicy Marszałkowskiej, zejść schodami do wind i jedną z nich wjechać na IV piętro. Tam osoby z wcześniej kupionymi biletami powinny ustawić się po prawej stronie, natomiast bez biletów należy się udać do kasy w lewą stronę. Zainteresowanie wystawą jest olbrzymie więc lepiej wcześniej zaopatrzyć się w bilety i przyjść na konkretną godzinę.

Przekraczamy próg Sali Jubileuszowej Pałacu i wchodzimy trapem oraz wąskimi korytarzami na statek. Wystawa jest znakomicie zorganizowana: każdy otrzymuje mp3 z nagranymi informacjami odnoszącymi się do poszczególnych zdjęć i pamiątek. A jest ich kilkadziesiąt – co zapewnia półtorej godziny zwiedzania i chłonięcia historii sprzed ponad 100 lat.

Dowiemy się wielu niezwykle interesujących rzeczy o statku. Został zbudowany za równowartość obecnego miliarda EURO, czyli był droższy chociażby od warszawskiego Stadionu Narodowego. Oczywiście był statkiem … niezatapialnym, system zamykanych 16 grodzi zapobiegał zalaniu nawet znacznej części statku.

Wystawa to dziesiątki pamiątek, także tych autentycznych pochodzących z feralnej wyprawy: listy pasażerów, zastawy stołowe, fragment schodów, węgiel do opalania, wyłowione rzeczy osobiste, części garderoby, listy z przed katastrofy, bilety na rejs itp.

Ukazane są również losy wielu pasażerów rejsu do Nowego Jorku, ze wszystkich trzech klas według których został podzielony Titanic. Dowiemy się szczegółów z ich życia, powodów wyprawy do USA, zachowania w trakcie tragedii oraz losów tych którzy przeżyli.

Niezwykłą atrakcją wystawy jest również … góra lodowa. Można przyłożyć na kilka sekund dłoń i poczuć ból jakiego doświadczali przez ponad 20 minut na całym ciele pasażerowie, którym nie udało się dostać na szalupy.

Zarówno osoby zainteresowane historią Titanica, jak i te które do tej pory znały ją jedynie z oscarowego filmu znajdą dużo ciekawego podczas zwiedzania wystawy. Można zabrać również dzieci, bo oglądanie jest różnorodne i nikt nie powinien się nudzić.