W meczu IX kolejki Energa Basket Ligi koszykarze Legii Warszawa pokonali na wyjeździe Polski Cukier Start Lublin, 103:76.
Legia zaczęła bardzo dobrze i skutecznie, bowiem szybko objęła prowadzenie 7:0. Lublinianie równie szybko odrobili starty za sprawą trzech z rzędu celnych „trójek”. Gra wyrównała się, rywalizacja toczyła się punkt za punkt, ale to warszawiacy byli nieznacznie lepsi w pierwszej kwarcie zwyciężając w niej 29:27. Gospodarze szybko zdobyli siedem „oczek”, jednak goście odpowiedzieli trafieniami Grzegorza Kamińskiego i Geoffreya Groselle’a.
Po stronie Polskiego Cukru bardzo skuteczny był duet Cavars – Dorsey-Walker, obaj zawodnicy znajdowali drogę do kosza legionistów, którzy musieli odrabiać minimalne straty, w końcówce pierwszej połowy meczu. Cel udało się warszawiakom osiągnąć, bowiem udanie swoje akcje kończyli m.in. Grzegorz Kulka i Devyn Marble dzięki czemu podopieczni trenera Wojciecha Kamińskiego prowadzili na półmetku meczu 51:45.
Po powrocie z szatni wciąż to Legia była lepsza i udowadniała to budując coraz większą przewagę nad przeciwnikiem. Po czterech minutach trzeciej kwarty Zieloni Kanonierzy prowadzili 60:50. Polski Cukier ruszył do odrabiania strat, po otrzymaniu kolejnych wskazówek od trenera Artura Gronka, który poprosił o przerwę w grze. Legioniści nie pozwalali na wiele gospodarzom meczu zmuszając ich do błędów i przewinień. Przed decydującą częścią starcia Legia wygrywała 72:60.
Travis Leslie, Devyn Marble i Janis Berzins sprawili, że wicemistrzowie Polski prowadzili 80:60 na krótko po rozpoczęciu czwartej odsłony meczu. Legioniści w pełni kontrolowali wydarzenia na boisku, wykorzystywali straty Polskiego Cukru i wciąż utrzymywali wysokie prowadzenie, którego nie oddali już do końcowej syreny. Legia Warszawa cieszyła się z piątego ligowego triumfu pokonując na wjeździe Polski Cukier Start Lublin, 103:76.
Grzegorz Kamiński po meczu powiedział:
Cieszy nas bardzo to zwycięstwo, bo bardzo potrzebujemy ich, by mieć coraz lepszy bilans w Energa Basket Lidze. Lublinianie nie są łatwym przeciwnikiem, ale uniknęliśmy nerwowej, zaciętej końcówki. Fajne, zespołowe zwycięstwo, mamy nadzieję, że w piątek także zwyciężymy, tym razem w Bydgoszczy.
Kolejny mecz legioniści rozegrają na wyjeździe z Eneą Abramczyk Astorią Bydgoszcz, w piątek, 2 grudnia.
Polski Cukier Start Lublin – Legia Warszawa
76:103
(27:29, 18:22, 15:21, 16:31)
Polski Cukier:
- Sherron Dorsey-Walker 26,
- Klavs Cavars 17,
- Kacper Młynarski 8,
- Roman Szymański 7,
- Dayshon Smith 7,
- Cleveland Melvin 7,
- Mateusz Dziemba 2,
- Bartłomiej Pelczar 2,
- Sebastian Walda -,
- Michał Grzesiak -.
- Wiktor Kępka -.
Trener: Artur Gronek
Legia:
- Travis Leslie 22,
- Grzegorz Kamiński 18,
- Geoffrey Groselle 12,
- Janis Berzins 12,
- Ray McCallum 12,
- Devyn Marble 11,
- Grzegorz Kulka 8,
- Dariusz Wyka 2,
- Łukasz Koszarek 2,
- Jakub Sadowski 2,
- Szymon Kołakowski 2.
Trener: Wojciech Kamiński, as. Marek Zapałowski