0

Koszykarze Legii kontra Rawlplug Sokół Łańcut

Ray McCallum - Legia Warszawa Sekcja Koszykówki S.A.
Ray McCallum – Legia Warszawa Sekcja Koszykówki S.A.
fot. legiakosz.com

W Łańcucie koszykarze Legii Warszawa zainaugurują rozrywki Energa Basket Ligi z beniaminkiem Rawlplug Sokołem Łańcut.

Mecz odbędzie się dziś, 22 września, o godz. 17:30.

Koszykarze Legii po raz ostatni mierzyli się 5,5 roku temu, jeszcze na zapleczu ekstraklasy.

Sokół Łańcut

Sokół do Ekstraklasy awansował po raz pierwszy w swojej historii, choć od kilkunastu lat regularnie plasował się w ścisłej czołówce I ligi. W I lidze zespół występował przez 18 sezonów.

Osobą, która od lat była wizytówką klubu z Łańcuta był jego trener, Dariusz Kaszowski. Pełnił w Sokole rolę znacznie większą aniżeli tylko pierwszego szkoleniowca. Kilka tygodni przed rozpoczęciem sezonu prezes klubu zapewniał, że Kaszowski nadal pozostanie pierwszym szkoleniowcem, a pomagać mu będzie Radosław Soja. Po zaledwie jednej grze kontrolnej… zespół opuścił dotychczasowy pierwszy trener, który funkcję tę pełnił od kilkunastu lat, a z Sokołem związany nieprzerwanie od 1992 roku. Dokładnie 23 sierpnia z przyczyn osobistych, z prowadzenia drużyny zrezygnował Dariusz Kaszowski. Jego rolę przejął dotychczasowy asystent, Radosław Soja.

Transfery

Zanim doszło do zmiany pierwszego trenera, w klubie dokonano pierwszych transferów zagranicznych.

Sprowadzono m.in. rozgrywającego z Serie A, Lee Moore’a, który w latach 2019-21 występował już na parkietach EBL w MKS-ie Dąbrowa Górnicza. W drugim sezonie w Polsce zdobywał średnio 18,1 punktu na mecz, notując również 6 asyst. Na swoim koncie ma również występy w Niemczech, w Mitteldeutscher.

Kolejną nową postacią w Łańcucie jest mierzący 200 centymetrów, a mogący grać na pozycjach 3-5, Raynere Thornton. Zawodnik ma na swoim koncie dwa sezony w G-League w Memphis Hustle, a także grę w Macedonii i Rumunii, gdzie zdobywał średnio 10 pkt. i notował 6,2 zbiórki na mecz.

Trzecim Amerykaninem w barwach Sokoła został rzucający obrońca, Delano Spencer, który po występach w NCAA (Tigers State Tennessee), grał w Gruzji (Kaktus Tbilisi), Brazylii (UniiFacisa Paraiba), Ukrainie (Khimik BC) i Czechach (Sluneta Usti). Najmocniejszą bronią Spencera są rzuty z dystansu.

W Łańcucie zdecydowano się na zatrzymanie sporej części polskiego składu.
W drużynie zobaczymy Marcina Nowakowskiego (ostatnio w EBL grał w barwach Astorii), Mateusza Bręka, Kacpra Balawendera, Maksymiliana Formellę, Filipa Struskiego (ostatni raz w EBL w Polpharmie w sezonie 2018/19) oraz Mateusza Szczypińskiego (grał w najwyższej klasie rozgrywkowej w Radomiu i Krośnie). Celem drużyny na najbliższy sezon będzie skuteczna walka o utrzymanie. Budżet klubu musiał zostać zwiększony, mówi się także, że kadra zawodnicza wciąż nie jest zamknięta i  nawet przed meczem z Legią, do zespołu dołączyć może center z zagranicy.

Legia

Legia po bardzo udanym sezonie 2021/22 zakończonym wicemistrzostwem Polski, przed kolejnym zamierza zrobić kolejny krok do przodu. Zarówno w rozgrywkach ligowych, jak i na międzynarodowej arenie, gdzie legioniści mierzyć się będą w fazie grupowej Ligi Mistrzów.

Zmiany

Kadra drużyny została zmieniona – zostali wszyscy polscy gracze, ale w drużynie nie został żaden z dotychczasowych obcokrajowców. Do Legii trafili natomiast znani z gry w polskiej lidze – Geoffrey Groselle (środkowy otrzymał już polskie obywatelstwo), Janis Berzins (skrzydłowy) i Devyn Marble (przede wszystkim rzucający, ale mogący grać również na jedynce i trójce). Ponadto zatrudnieni zostali dwaj obwodowi, których zadaniem będzie zastąpienie Roberta Johnsona i Raymonda Cowelsa – Ray McCallum (rozgrywający) oraz Travis Leslie (rzucający lub niski skrzydłowy).

Większość okresu przygotowawczego legioniści spędzili bez kapitana zespołu, Łukasza Koszarka, który pełni również rolę dyrektora sportowego reprezentacji Polski, która zajęła podczas EuroBasketu czwarte miejsce. „Koszar” trenował przez cały czas trwania turnieju indywidualnie, i w czwartek na pewno zobaczymy go na parkiecie.

Co ważne, do zdrowia wraca również Grzegorz Kulka, który doznał poważnej kontuzji podczas finałowej rywalizacji ze Śląskiem. Rehabilitacja przebiegała sprawniej niż się spodziewano i silny skrzydłowy pojawił się na 14 minut na parkiecie podczas rozgrywanego tydzień przed startem ligi, sparingu z wicemistrzem Izraela.

Łukasz Koszarek, rozgrywający Legii Warszawa:

Pierwszy raz w karierze zagram w Łańcucie, będzie to dla mnie nowa przygoda. Początek sezonu to zawsze wielka niewiadoma, mamy nowa drużynę i na pewno z meczu na mecz będziemy udowadniać, że jesteśmy kandydatem do mistrzostwa. Wracam do treningów po pobycie na EuroBaskecie, emocje związane ze świetnym występem biało-czerwonych są wciąż żywe. Cieszę się, że mamy na czym budować popularność polskiej koszykówki.

Legia po raz ostatni z Sokołem mierzyła się w sezonie 2016/17, i wówczas poniosła dwie porażki z tym zespołem.

Większość meczów rozgrywanych w Łańcucie było bardzo zaciętych, nie licząc drugiego meczu play-off z kwietnia 2016 roku, kiedy warszawiacy zwyciężyli aż 77:47.

Spośród pięciu meczów rozegranych na parkiecie Sokoła, gospodarze byli górą trzykrotnie, a dwa spotkania zakończyły się wygraną legionistów.

We czwartek zdecydowanym faworytem spotkania będą Zieloni Kanonierzy.

Spotkanie:

  • Rawlplug Sokół Łańcut – Legia Warszawa
  • we czwartek,
  • 22 września o godz. 17:30.
  • Transmisja na antenie kanału Polsat Sport.
22 września 2022 16:14
[fbcomments]