Taras PK!N nocą

Z okazji sześćdziesiątych dziewiątych urodzin Pałac Kultury i Nauki przygotował nie lada atrakcję.

Pałac Kultury i Nauki od lat budzi mieszane uczucia, jest obiektem żartów, a nawet kontrowersji. Niepodważalną atrakcją turystyczną jest taras widokowy na trzydziestym piętrze, z którego najlepiej widać Warszawę. Co prawda także w tym przypadku złośliwi twierdzą, iż widok jest najlepszy bo to jedyne miejsce w stolicy z którego nie widać … Pałacu. Ale tłumy turystów stojących w kolejce do dwóch wind wynoszących na to piętro świadczą same za siebie.

PKiN budził odmienne uczucia także w czasach ustroju komunistycznego.
Nawet niektórzy pierwsi sekretarze PZPR (dla młodszego czytelnika: ówcześni najważniejsi decydenci) mieli mieszane uczucia. Ale z drugiej strony Sala Kongresowa była obiektem najbardziej kapitalistycznego wydarzenia w okresie komuny, czyli legendarnego już koncertu Rolling Stones.

Niewątpliwe miejsce Pałac zajmuje w polskiej kinematografii.
A taras widokowy był miejscem kultowej sceny z komedii „Miś” (”Pan ma relaks”).
Polskie kino doprowadziło nawet do zbudzenia Pałacu w filmie „Rozmowy kontrolowane” – jakby przewidując głosy po upadku komuny o demontażu tego budynku.

Pałac jednak stoi, jak stał. Podziwiany lub wyśmiewany przez kolejne pokolenia, nawet te młodsze, które nie wiedzą z jakiego kraju pochodzili jego budowniczowie. Z Tarasu można podziwiać zmieniającą się Warszawę – nowe budynki, wieżowce (także te odważnie konkurujące wysokością z Pałacem), nowe mosty, stadiony, arterie.

Pomysłem na urodziny jest udostępnienie tarasu po zmroku.
Wówczas widok jest jeszcze bardziej imponujący, o czym można się będzie przekonać w dniach 20 i 21 lipca.