Barbara Kurdej-Szatan jako Kalina Jędrusik na nowej kameralnej scenie warszawskiego Teatru Komedia.
Kalina Jędrusik – znana, uwielbiana przez widzów, zachwycająca seksapilem, artystka, nierozerwalnie związana z warszawskimi teatrami. Spektakl Teatru Komedia przypomina jej podejście do pracy i piosenki. Nie ma lepszego miejsca – w końcu Jędrusik zamieszkiwała na Żoliborzu i ma swoją ulicę niewiele ponad kilometr od teatru.
Spektakl ma zarówno charakter biograficzny i jest po części monogramem, jak i typowo muzyczny z wykonaniem piosenek z tekstami Agnieszki Osieckiej skomponowanych przez Krzysztofa Komendę. Podane zostało to w luźnej, komediowej formie, z wieloma anegdotami, historyjkami i aluzjami.
Barbara Kurdej-Szatan nie próbuje na siłę naśladować Jędrusik, dokłada wręcz własne przemyślenia i styl sceniczny. Tworzy pewien most pomiędzy sztuką sprzed kilku dekad i współczesną. Nawiązuje łatwy kontakt z publicznością, rozbawiając także własnymi przeżyciami.
Najważniejszy przekaz płynie jednak z samym piosenek. Z perspektywy lat można docenić niezwykłą przenikliwość i trafność tekstów Agnieszki Osieckiej.
Jedyne co można zarzucić przedstawieniu to nie wykorzystany potencjał. Chciałoby się posłuchać trochę więcej i trochę dłużej. Szczególnie, że pomysł z nową, kameralną sceną, gdzie publiczność siedzi przy kawiarnianych stolikach, było znakomitym pomysłem, idealnie pasującym właśnie do tego spektaklu.
Zwiastun:
- reżyseria: Agata Puszcz
- scenariusz: Zuzanna Bojda
- scenografia i kostiumy: Małgorzata Iwaniuk
- fortepian: Piotr Mania
- występuje: Barbara Kurdej-Szatan