Legia – AS Trencin

Legia - AS Trencin
Legia - AS Trencin
fot. Jakub Jastrzębski

Po wyjazdowym zwycięstwie na Słowacji, przed piłkarzami Legii rewanż z zespołem AS Trencin na własnym stadionie.

Legia przystąpi do meczu w następującym składzie:

Malarz – Pazdan, Jodłowiec, Lewczuk, Langil, Nikolic, Hlousek, Kopczyński, Kucharski, Bereszyński, Moulin

Przed meczem uczczono pamięć bohaterów Powstania Warszawskiego, także walczących po stronie powstańców – Słowaków.

Kibice Legii tłumnie przybyli na dzisiejszy mecz, pomimo wakacyjnej pory. Na sektorze gości zasiadło natomiast ośmiu fanów ze Słowacji liczących na niespodziankę w Warszawie. I trzeba przyznać że pierwsze minuty to ataki gości.

kibice gości
Legia - AS Trencin – kibice gości
fot. Andrzej

Do przerwy utrzymuje się wynik bezbramkowy, który premiuje legionistów. Ale co najmniej dwie sytuacje rywala mogły w pierwszej połowie zakończyć się utratą bramki. Stąd kibice oczekuje od Legii lepszej postawy w drugiej połowie.

Minęła godzina gry, a na Łazienkowskiej cały czas utrzymuje się bezbramkowy remis i niepewność co do awansu Legii do następnej rundy. Kibice jednak nie dopuszczają do myśli czarnego scenariusza.

W poprzedniej rundzie Słowacy rozegrali dwumecz z Olimpiją Ljubljana, w którym padło 12 goli. W powoli dobiegającej końca rywalizacji z warszawską Legią – jak na razie – tylko raz udało się pokonać bramkarza. Czy bramka z pierwszego meczu okaże się decydująca w ogólnym rozrachunku?

Dopiero w końcówce Legia żwawiej zaatakowała, ale jej gra nie pozostawiła najlepszego wrażenia. Do niecodziennej sytuacji doszło w końcówce, gdy bramkarz gości wspomógł przy rzucie wolnym swoich kolegów na polu karnym Legii. Po wyprowadzeniu kontry warszawiacy mieli przed sobą pustą bramkę, ale akcja została przerwana przez faul.

Mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Dla Legii najważniejszy jest jednak awans. Już w piątek poznają kolejnego rywala, w decydującej o awansie do wymarzonej Ligi Mistrzów rundzie.

3 sierpnia 2016 20:49