Głucho wszędzie, ciemno wszędzie, co to będzie, co to będzie …. NIC nie będzie …
„Dziady Adama Mickiewicza w warszawskim Teatrze Narodowym” – wydarzenie to nierozerwalnie będzie kojarzyło się z 1968 rokiem, gdy teatr bezpośrednio wpłynął na wydarzenia społeczno-polityczne. Zdjęcie z afisza spektaklu Kazimierza Dejmka wywołało falę protestów i dyskusji doprowadzając do wydarzeń marcowych oraz ich konsekwencji.
W jubileuszowym – 250 sezonie Teatr Narodowy powraca z adaptacją dramatu Mickiewicza w sposób zupełnie odmienny, co nie znaczy że gorszy. Litewski reżyser Eimuntas Nekrošius zupełnie inaczej rozkłada akcenty, pozbawiając „Dziady” patriotyczno-narodowego zadęcia.
Kwintesencją spektaklu Nekrošiusa jest scena tuż po Wielkiej Improwizacji, gdy Konrad zostaje żywcem pochowany w naprędce zbudowanej z egzemplarzy książek polskiego wieszcza trumnie. Ten symboliczny pogrzeb jednoznacznie sugeruje widzowi potrzebę szerszego spojrzenia na wymowę dramatu Mickiewicza.

Większość dotychczasowy interpretacji Dziadów opierała się na scenie monologu Konrada do Boga. Tymczasem jest to tylko jedna z wielu scen, jak się może okazać niekoniecznie najważniejsza. Również Gustaw-Konrad to też tylko jedna z wielu postaci. W licznych inscenizacjach ciężar oceny kolejnych inscenizacji Dziadów opierał się na kreacji aktora odtwarzającego Gustawa-Konrada, a grali go artyści wybitni, jak chociażby: Gustaw Holoubek, Jerzy Trela, Krzysztof Kolberger. Tym razem przed tym wyzwaniem stanął Grzegorz Małecki, którego kreację najlepiej określić mianem „poprawna”. Dla jednych TYLKO poprawna, ale może po prostu POPRAWNA. Otwierająca tym samym przestrzeń dla aktorów odtwarzających inne ważne postacie z dramatu Mickiewicza.
- Grzegorz Małecki
- Grzegorz Małecki
- Grzegorz Małecki, Marcin Przybylski, Mateusz Rusin
- Grzegorz Małecki, w tle Marcin Przybylski
W scenie „guseł” zwraca szczególną uwagę Paweł Paprocki w roli złego pana, dodatkowo wspomagany pomysłowym kostiumem.

W scenach więziennych niezwykłą lekkość prezentują na scenie dwie Pauliny: Korthals i Szostak, których kreacje aniołów nadają lekkości i dwuznaczności temu często przedstawianemu w zbyt patetycznej formie fragmentowi „Dziadów„.
- Paulina Szostak, Mateusz Rusin, Paulina Korthals
- Paulina Szostak, Paulina Korthals
Sceny „pałacowe” to niezwykle ciekawa interpretacja Senatora przez Arkadiusza Janiczaka, ale również przykuwająca uwagę Magdalena Warzecha jako Kmitowa.
- nga Ilgner, Arkadiusz Janiczek
- Paweł Paprocki, Arkadiusz Janiczek, Bartłomiej Bobrowski, Adrian Zaremba, Anna Grycewicz
Eimuntas Nekrošius nie ogranicza się jednak tylko i wyłącznie do pozbawienia Dziadów wydźwięku patriotyczno-narodowego. W sposób bardzo wysublimowany podsuwa własne pomysły: jak chociażby sprowadzenie zabaw salonu warszawskiego do gry w golfa. Nawiązania do współczesności są delikatne, ale wymowne.
- Szymon Nowak, Karol Dziuba, Adrian Zaremba, Anna Grycewicz, Kamil Mrożek, Robert Jarociński, Katarzyna Dorosińska
- Scena zbiorowa
Reżyser do pomocy przy realizacji spektaklu dobrał sobie rodaków i ten litewski zespół sprawdził się w Teatrze Narodowym znakomicie: scenografia, kostiumy, światła są pomysłowe i nadają przedstawieniu dodatkowego uroku. Należy również zauważyć znakomitą realizację scen zbiorowych. Nie dziwi w tym kontekście otrzymana w 2016 roku Nagroda im. Konrada Swinarskiego za najlepszą reżyserię.
- Piotr Piksa, Karol Dziuba, Kamil Mrożek, Adrian Zaremba, Szymon Nowak
- Piotr Grabowski, Paulina Szostak, Grzegorz Małecki
- Piotr Grabowski, Grzegorz Małecki
- Marcin Przybylski, Paulina Szostak
- Joanna Gryga
- Karol Dziuba, Joanna Gryga, Adrian Zaremba, Kacper Matula, Magdalena Warzecha, Katarzyna Dorosińska, Bartłomiej Bobrowski, Anna Grycewicz, Paulina Korthals, Paweł Paprocki, Szymon Nowak
- Grzegorz Małecki, od lewej Adrian Zaremba, Szymon Nowak, Joanna Gryga, Kacper Matula, Piotr Piksa, Katarzyna Dorosińska, Anna Grycewicz
- Grzegorz Kwiecień, Grzegorz Małecki
- Bartłomiej Bobrowski, Grzegorz Małecki, Adrian Zaremba, Kamil Mrożek, Szymon Nowak, Kacper Matula, Piotr Piksa
- Mateusz Rusin, Grzegorz Małecki, Karol Dziuba, Piotr Piksa
- reżyseria: Eimuntas Nekrošius
- muzyka: Paweł Szymański
- scenografia: Marius Nekrošius
- kostiumy: Nadežda Gultiajeva
- reżyseria światła: Audrius Jankauskas
- opracowanie tekstu: Rolandas Rastauskas