Historia szwedzkiego zespołu EUROPE dowodzi, że nigdy nie należy używać słowa „nigdy”.
Bowiem w 1992 grupa zawiesiła działalność, zaś jedenaście lat później reaktywowała ją. I to z powodzeniem.
Zespół powstał w 1979 roku pod nazwą FORCE. Wkrótce okazało się, że istnieje już grupa o zbliżonej nazwie (RISING FORCE), więc członkowie formacji postanowili zmienić nazwę na EUROPE. Do chwili obecnej w jej składzie gra dwóch spośród założycieli: Joey Tempest i John Norum.

EUROPE ma na swoim koncie 10 studyjnych albumów oraz 3 koncertowe krążki. Największą popularność zdobyła płyta „The Final Countdown”, która została wydana w 1986 roku. Tylko w Stanach Zjednoczonych album kupiło ponad 3 mln fanów, a płyta utrzymywała się na Billboardzie przez 70 tygodni. Tytułowy The Final Countdown znalazł się na szczytach list przebojów w 25 krajach. Przez 32 tygodnie przebywał na Liście Przebojów radiowej „Trójki”, w tym osiem razy zajmował pierwsze miejsce. Dwa inne utwory z tego albumu – Carrie i Rock the Night – przez kilkanaście tygodni utrzymywały się na tej liście, a każdy z nich po dwa razy lądował na pierwszym miejscu. Już choćby to świadczy, jak krzywdzące jest prezentowanie EUROPE jako zespołu jednego przeboju.
Po reaktywacji grupa regularnie wydawała kolejne płyty: w 2004 roku – „Start from the Dark”, w 2006 – „Secret Society”, w 2009 – „Last Look at Eden”, w 2012 – „Bag od Bones”. W marcu 2015 roku ukazała się „War of Kings”.
Właśnie wypromowanie nowego albumu stała się głównym celem trasy koncertowej, w którą wybrał się zespół. Po pobycie w Japonii, Irlandii, Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych i kilku innych krajach europejskich, 3 listopada 2015 roku grupa wystąpiła w warszawskim klubie Progresja Music Zone. Oczywiście, podczas koncertu królowały utwory z nowego albumu. Ale nie obyło się bez legendarnego The Final Countdown. Na razie nowe utwory nie budzą aż takich emocji, jak wymieniony powyżej. Ale kto wie? Może sprawdzi się słynne powiedzenie inżyniera Mamonia, że lubimy te utwory, które znamy?

Sądzę, że warto zwrócić uwagę na zespoły, które wystąpiły w roli supportów. Interesująca jest zwłaszcza islandzka grupa THE VINTAGE CARAVAN. Co ciekawe, została ona założona w 2006 roku przez dwóch… dwunastolatków. Z kolei, pochodzący z Jastrzębia-Zdrój, zespół CORIA powstał w 2013 roku i już zaistniał na kilku imprezach muzycznych. Między innymi wystąpił jako suport przed Guns N’ Roses w Rybniku. Sądzę, że szybko zmieni rolę odgrywaną na koncertowych scenach.
Autorem wszystkich zdjęć jest Wojtek Dobrogojski/Progresja Music Zone.