II Mistrzostwa Polski Dziennikarzy w Lekkiej Atletyce

Aby wziąć udział w rywalizacji, nie trzeba być wyczynowym lekkoatletą. Również wiek nie jest ograniczeniem.

29 i 30 czerwca w Białymstoku odbędą się II Mistrzostwa Polski Dziennikarzy w Lekkiej Atletyce.

Aby wziąć udział w rywalizacji, nie trzeba być wyczynowym lekkoatletą. Również wiek nie jest w tym przypadku żadną przeszkodą.

Pierwsza edycja czempionatu odbyła się w ubiegłym roku w Toruniu.
Do udziału w niej zgłosiło się 11 żurnalistów, którzy zaliczyli w sumie 20 startów. Za kilka tygodni frekwencja powinna być zdecydowanie wyższa, tym bardziej, że zgłosić może się w zasadzie każdy dziennikarz, fotoreporter czy operator TV.

Do walki mogą przystąpić też emerytowani dziennikarze.
Ażeby wyrównać szanse uczestników poszczególnych konkurencji, tych starszych z młodszymi, do ustalania końcowych klasyfikacji stosowane będą specjalne przeliczniki przygotowane przez Polski Związek Lekkiej Atletyki Masters, pozwalające na porównywanie wartości uzyskanego wyniku w odniesieniu do wieku zawodnika.

Tym samym wyniki biegów, skoków i rzutów uzyskiwane przez poszczególnych startujących będą przeliczane na punkty i dopiero na tej podstawie sporządzona będzie końcowa klasyfikacja każdej konkurencji w ramach 2. MP Dziennikarzy.

Trzem najlepszym zawodniczkom i zawodnikom w każdej konkurencji przyznawane będą medale. Dodatkowo, najlepsi uczestnicy całych mistrzostw, czyli ci, którzy uzyskają najbardziej wartościowe wyniki spośród wszystkich startujących, otrzymają puchary.

Choć o medale tego czempionatu będą walczyli wyłącznie przedstawiciele mediów, to wszyscy startujący dziennikarze mający ukończone co najmniej 35 lat, dodatkowo klasyfikowani będą w ramach 29 Mistrzostw Polski w Lekkiej Atletyce Masters!

Wszystko to dzięki temu, że 2. MP Dziennikarzy są imprezą towarzyszącą kolejnym mistrzostwom kraju weteranów lekkiej.

Tomasz Niejadlik, dyrektor wydarzenia:

Mistrzostwa Polski Dziennikarzy mają na celu przede wszystkim integrację naszego środowiska i wspólną dobrą zabawę. Tutaj wyniki sportowe są rzeczą drugorzędną. Nam przyświeca idea, że zwycięzcą jest każdy, kto staje na starcie. Niewątpliwie warto wspólnie się poruszać i jednocześnie samemu poczuć ducha poważnego wydarzenia sportowego, gdyż te mistrzostwa pod wieloma względami będą miały zachowane standardy najważniejszych imprez lekkoatletycznych odbywających się w naszym kraju. Choć, jak podkreślamy, liczy się głównie udział, to jednak tutaj możliwość sięgnięcia po jakieś trofeum jest naprawdę spora, choćby ze względu na tak dużą ilość konkurencji do wyboru. Tu niemal każdy może znaleźć coś dla siebie.