W Och-Teatrze przedstawienie w reżyserii Cezarego Tomaszewskiego „Kto nas odwiedzi”.
Stary zamek. Zamieszkany przez seniorkę rodu – Milady. Przeciekający dach, rezygnująca służba, pustka i samotność. Pani Domu jednak zachowuje arystokratyczne maniery i zwyczaje. Do pomocy pozostał jej jedynie oddany kamerdyner Jan.
W noworoczny wieczór organizowany jest wystawny obiad. Mija osiem lat od śmierci męża Milady. Na przyjęcie corocznie zapraszani są goście: pastor, lekarz, notariusz. Żaden z nich tym razem nie może przybyć. Ale procedura musi zostać zachowana. Zastąpi ich lokaj.
Grający go gościnnie w Warszawie Jan Peszek dźwiga więc na barkach cztery role. Musi niczym improwizatorzy z Klubu Komediowego w jednej scenie błyskawicznie zmieniać postacie. I jeszcze uważać żeby nie potknąć się o wiadra zbierające ściekającą z dziurawego sufitu wodę. Milady grana przez Jadwigę Jankowską-Cieślak jest stanowcza: wszystko musi przebiegać tak jak w okresie świetności.
Jakby ktoś miał wątpliwości, to Jan Peszek udowodnił w tym przedstawieniu swoją wybitną klasę aktorską. To jego postać przykuwa tutaj uwagę widowni, może trochę kosztem w sumie dość ciekawej historii, odsłaniającej wiele tajemnic z przeszłości, również okoliczności śmierci małżonka Milady.
Na podkreślenie zasługuje również pomysłowa scenografia (Agnieszka Klepacka i Maciej Chorąży), na zlokalizowanej jak zazwyczaj na środku pomieszczenia Och-Teatru sceny.
- Reżyseria: Cezary Tomaszewski
- Scenografia i kostiumy: Agnieszka Klepacka i Maciej Chorąży
- Światło: Antoni Grałek
- Asystent scenografa i kostiumologa: Małgorzata Domańska
- Producent wykonawczy i asystent reżysera: Jan Malawski
Obsada:
- Jadwiga Jankowska-Cieślak
- Jan Peszek