Ostry obraz rzeczywistości. Bez cenzury. Bez retuszu. Spektakl tylko dla dorosłych.
Alex i Niel byli parą. Ale po rozstaniu znajdują innych partnerów. Jednak ciągle ich coś do siebie przyciąga. Spektakl rozpoczyna się w momencie gdy ponownie lądują w jednym łóżku. Inna sprawa, że wciąż mają wspólne mieszkanie, co do którego nie mogą się dogadać. Na scenie pojawia się długonoga siostra Alex – Viki i kolega Niela – Plama. Wzajemne kontakty rodzą emocje, uczucia, pożądanie. Bohaterowie są przedstawicielami wielkomiastowych karierowiczów. W oryginale akcja dzieje się w Londynie, ale równie dobrze zbliżona historia mogłaby przydarzyć się w środowisku warszawskich hipsterów.
Spektakl w reżyserii Macieja Wiktora oparty jest przede wszystkim na dopracowanych dialogach wzmacniających interakcje pomiędzy postaciami. Każda z nich ma swój, zazwyczaj egoistyczny interes, ale umiejętne rozłożenie akcentów powoduje, że odnajdujemy w nim wewnętrzne dążenia, pragnienia i marzenia.
Przedstawienie jest do bólu szczere, nie łagodzi obrazu rzeczywistości, ani w języku, ani w zachowaniach. Miłość przeradza się w konflikt. Seks w gwałt. Związek w interes. Czyli generalnie tak, jak w prawdziwym życiu.
Duże pole do popisu ma czwórka aktorów. Skąpa scenografia, brak innych efektów teatralnych powoduje, że przez półtorej godziny pozostają w centrum zainteresowania widza. Najlepiej z tego wyzwania egzamin zdaje Robert Martyniak, którego postać jest jednocześnie tragiczna, jak i komiczna. Pozostała trójka aktorów: Ewa Kunert, Maria Patykiewicz i Marek Hucz mają swoje lepsze, ale i gorsze momenty.

Adaptacja „Dogs Barking” Richarda Zajdlic’a po raz pierwszy w Polsce, w Warszawie gościnnie na deskach Teatru TrzyRzecze zlokalizowanego przy ulicy Suzina w dawnym kinie Tęcza.
Kolejne spektakle w niedzielę 22 stycznia i w środę 25 stycznia o godz. 19.00.
- Autor: Richard Zajdlic
- Reżyseria: Maciej Wiktor
- Opieka artystyczna: Tomasz Gawron
- Obsada: Ewa Kunert, Maria Patykiewicz, Marek Hucz, Robert Martyniak