Kurytyba – polska stolica Brazylii

Kurytyba - Palácio Avenida
Kurytyba – Palácio Avenida
fot. Morio (Wikimedia)

Odległość z Warszawy do najbliższego miasta w Brazylii (Fortalezy) wynosi 8300 km. Gdybyśmy chcieli dotrzeć tam pieszo, to zakładając, że umiemy chodzić po wodzie, zajęłoby nam to około rok.

Samolotem można pokonać ten dystans w około 13 godzin. Tyle geografii. Okazuje się jednak, że związki pomiędzy Polską a Brazylią są znacznie bliższe niż wskazywałoby na to położenie na mapie.

Polski region w Brazylii

Wiemy, że w Warszawie jest ulica Brazylijska, ale czy domyślacie się, że w wielu brazylijskich miastach ulice noszą nazwę stolicy Polski? Rua Varsóvia (czyli ulicę Warszawską) spotkamy między innymi w São Paulo, w Belo Horizonte, w Salvadorze, a także w kilku miasteczkach w stanie Paraná.

Zatrzymajmy się na chwilę w tym południowym regionie Brazylii. Jest on interesujący dla Polaków przede wszystkim dlatego, że to właśnie tu osiedlała się przedwojenna imigracja z Polski. Polskie wpływy są widoczne do dziś, a mieszkańcy chętnie przyznają się do europejskich przodków i z dumą noszą polsko brzmiące nazwiska. Liczba osób z polskim rodowodem jest tu najwyższa w Brazylii i sięga prawie 2 mln.

Stolica brazylijskiej Polonii

Stolicą stanu Paraná jest Kurytyba – najbardziej polskie ze wszystkich brazylijskich miast i największy ośrodek Polonii na świecie (zaraz za Chicago). Rzeczywiście, przechadzając się ulicami Kurytyby, mamy wrażenie, że równie dobrze moglibyśmy znajdować się w Warszawie. Zamiast latynoskiego chaosu mamy tu europejski porządek. Autobusy jeżdżą zgodnie z planem, a system zintegrowanego transportu publicznego jest chlubą całej Brazylii.

Polskie ślady w Kurytybie

Kurytyba jest miastem parków i skwerów. Turyści z Polski poczują się swojsko w parku im. Jana Pawła II, na terenie, którego mieści się polski skansen. Park powstał w 1980 roku, na pamiątkę wizyty papieża w Kurytybie. Obecnie stanowi pomnik polskiej emigracji w Brazylii. Można tu obejrzeć również XIX-wieczne domy, w których mieszkali pierwsi osadnicy. Nie zdziwcie się także, gdy usłyszycie tu język polski, ponieważ park przyciąga osoby czujące sentyment do ojczyzny swoich przodków, a na jego terenie odbywają się polskie festiwale z udziałem zespołów folklorystycznych.

Poczuj się jak u siebie

Klimat w Kurytybie jest mniej tropikalny niż w Rio de Janeiro czy innych miejscach znanych z pocztówek. Miasto nie leży na wybrzeżu, lecz w odległości ok. 100 km od oceanu. Poranki nawet latem bywają chłodne, a zimą temperatura może spadać w okolice zera. Przyzwyczajony do kapryśnego klimatu warszawiak poczuje się więc w Kurytybie jak w domu. Tym bardziej, że zawsze może wstąpić do pierogarni na Placu Polskim (Praça da Polônia), gdzie ze sporym prawdopodobieństwem napotka kelnera o nazwisku Kowalski lub Novack.

Chcielibyście dowiedzieć się więcej o Brazylii?

Zapraszamy do udziału w 13. Festiwalu Bom Dia Brasil w dniach 10-14 czerwca 2015 r.

  • Fort Sokolnickiego na Żoliborzu
  • Ośrodek Kultury Ochoty
  • Dom Kultury Śródmieście

Program i informacje o atrakcjach Festiwalu znajdziecie pod tym adresem: http://brasil.com.pl

15 maja 2015 14:28