Jeszcze niedawno obie drużyny grały w najwyższej klasie rozgrywkowej: Polonia Warszawa i GKS Bełchatów.
Obecnie stawką pojedynku przy Konwiktorskiej było odbicie się od dolnych rejonów drugoligowej tabeli. Po upalnym weekendzie w niedzielny wieczór na Konwiktorskiej zgromadziło się liczne grono kibiców liczących na przełamanie Polonii po nienajlepszych ostatnio wynikach.
- Niedzielny wieczór na Konwiktorskiej
- Niedzielny wieczór na Konwiktorskiej
- Niedzielny wieczór na Konwiktorskiej
- Niedzielny wieczór na Konwiktorskiej
- Niedzielny wieczór na Konwiktorskiej
- Niedzielny wieczór na Konwiktorskiej
- Niedzielny wieczór na Konwiktorskiej
- Niedzielny wieczór na Konwiktorskiej
Mecz lepiej rozpoczął się dla gości: w 23 minucie sędzia odgwizdał dwa razy zagranie ręką, pierwszy raz skutkowało to rzutem wolnym, ale drugim razem już rzutem karnym.

Ten na bramkę zamienił Patryk Rachwał.

Sytuacja dla szukającej od trzech spotkań zwycięstwa drużyny popularnych Czarnych Koszul była nie do pozazdroszczenia, ale tym razem Polonia pokazała charakter.
Jeszcze przed przerwą doprowadziła do wyrównania: w 38 minucie z bliskiej odległości po ładnej akcji skutecznością wykazał się Marcin Kluska.
W drugiej połowie utrzymywał się remis, aż do 82 minuty. Wówczas po strzale Michała Zapaśnika piłka po rykoszecie od obrońcy zmyliła bramkarza Bełchatowa. Goście zaciekle walczyli o wyrównanie, ale tym razem szczęście, a przede wszystkim dobra forma Dominika Pruska pozwoliły dowieźć korzystny wynik do końca.
- Polonia Warszawa – GKS Bełchatów
- Polonia Warszawa – GKS Bełchatów
- Polonia Warszawa – GKS Bełchatów
- Polonia Warszawa – GKS Bełchatów
- Polonia Warszawa – GKS Bełchatów
- Polonia Warszawa
- Polonia Warszawa – GKS Bełchatów
- Polonia Warszawa – GKS Bełchatów
Po sześciu kolejkach z dorobkiem 8 punktów Polonia plasuje się w środku tabeli na 9 miejscu.
Konferencja prasowa po meczu
Polonia Warszawa – GKS Bełchatów.