Park of Poland. Wodny Świat gotowy na przyjęcie pierwszych gości

Suntago Wodny Świat – Park of Poland czyli dziennikarska wizyta przed oficjalnym otwarciem.

Obiekt oficjalnie otwarty zostanie dziś, 20 lutego 2020 roku.

Park of Poland pełen wody znajduje się w miejscowości Wręcza pod Mszczonowem, w odległości około 60 km od Warszawy. Jest to największy park rozrywki w Polsce z atrakcjami na światowym poziomie. Powiadają, że nawet w całej Europie takiego nie ma. Będzie czynny codziennie i każdego dnia pomieści 15 000 osób.

Niewątpliwie to olbrzymi sukces inwestorów, jednak pierwsze gratulacje należą się władzom miasta i gminy Mszczonów, którym przewodzi burmistrz Józef Grzegorz Kurek. Od kiedy odkryto pod Mszczonowem wody termalne, taka inwestycja była jego planem i marzeniem, które podzielali mieszkańcy okolicy.
Spełniło się to, i za to powinni mu wszyscy gorąco dziękować.

Tuż przed oficjalnym otwarciem drzwi największego krytego parku wodnego w Europie uchylono dziennikarzom. No, żeby tylko drzwi. Uchylono i wysłano w podróż pieszą przez upalną krainę zabawy, relaksu i wypoczynku.

Przegoniono dziennikarskie masy pomiędzy rurami fabryki wody, składy leżaków, wysypisko piachu (jedyne miejsce pod dachem z piaskiem plażowym), egipskie sauny,  turecką łaźnię,  obok groty śnieżnej (-12 ⁰C) i groty solnej, przez plantację 740 palm kokosowych, gabinety odnowy i relaksacji, by pokazać basen z falującą wodą i basen z barem, w którym zbyt wstawionych gości  można odholować na zewnątrz (dosłownie) i otrzeźwić biczem wodnym na świeżym powietrzu bez wychodzenia z wody. Temu pośpiesznemu marszobiegowi towarzyszyły dźwięki czerwonego pianina, a czasem wibrujące fale gongu.
A wszystko to w temperaturze 32 ⁰C

W hali większej od Stadionu Narodowego znajduje się 18 basenów, 32 zjeżdżalnie, zewnętrzny wodny plac zabaw z podgrzewaną wodą, 10 saun i ponad 700 palm.
A detalicznie, to:

• 32 zjeżdżalnie wodne
• Basen z falą
• Rwąca rzeka
• Rzeka przygód
• Wodny plac zabaw
• Maszyna Surf-Air, która umożliwia surfowanie
• Zewnętrzny wodny plac zabaw (na czas wakacji)
• 3 baseny solankowe Dead Sea
• 5 basenów witalnych, wypełnionych wodą z minerałami
• 10 saun tematycznych o zróżnicowanej temperaturze i wilgotności powietrza
• 2 otwierane dachy, dzięki którym goście będą cieszyć się promieniami słonecznymi w ciepłe dni
• 5 restauracji
• 5 barów
• Kawiarnia

Całość podzielona jest na trzy strefy tematyczne:

1. Jamango
   dostępną dla wszystkich bez względu na ograniczenia wiekowe.
   To wodna dżungla z masą atrakcji na światowym poziomie.
   4000 leżaków w otoczeniu prawdziwych palm, 32 zjeżdżalnie, w tym jedna z najdłuższych w Europie.Na zjeżdżalni o nazwie Green Mamba, na pontonie, może jechać jednocześnie do 4 osób. Krótka, ale zawrotnie szybka jest Jaw Drop, w której jest tylko 55 metrów niemal pionowego zjazdu.Są też takie atrakcje, jak Tiger’s Race czy 8 osobowa Rainbow Race, na której można się ścigać z rodziną i przyjaciółmi, zjeżdżając po równoległych torach.Dla najmłodszych są też mniejsze zjeżdżalnie, jak startującą z wysokości 6 metrów Unicorn Cloud czy wodny plac zabaw Pirates Playground.Dla najmłodszych dostępny w strefie jest mini wodny plac zabaw.Jamango to również basen ze sztucznie generowaną falą.  Dzięki różnej sile i prędkości fal goście Suntago mogą liczyć na inne doznania. Kochający adrenalinę znajdą w Jamango rwącą rzekę i rzekę przygód.Gościom, którzy chcą praktykować surfing dedykujemy maszynę double surf-air z instruktorem.W strefie znajduje się także zewnętrzny i wewnętrzny basen termalny z barem.W tej części parku do dyspozycji gości będą dwie restauracje oraz bary:
   Poleczka z kuchnią polską, Va Bene z daniami włoskimi, a także Pirat Snack Bar oraz Juice Bar dla najmłodszych.
2. Saunaria
   W tej części parku znajduje się 10 różnych saun i łaźni oraz 2 baseny witalne. Valhalla, czyli klasyczna, drewniana sauna z wystrojem, który przenosi do świata wikingów, sauna Rajska Plaża w kształcie malediwskiego domku oraz Wioska Egipska, składająca się z pięciu różnych saun dopasowanych do bardzo szerokich oczekiwań gości.
   To tylko niektóre z atrakcji.Sauny fińskie oferują wyższe temperatury, dwie sauny bio charakteryzują się niższą temperaturą i wyższą wilgotnością, a także sauna infrared, gdzie temperatura nie jest zbyt wysoka, ale promienie podczerwone wnikają w ciało i bezpośrednio oddziałują na organizm.Jest też wyjątkowa sauna inhalacyjna, której wystrój przenosi na łono polskiego lasu, a odpowiednia temperatura, wysoka wilgotność oraz olejki eteryczne sprzyjają oczyszczaniu dróg oddechowych oraz uwalniają od stresu.Co więcej, liczne seanse prowadzone przez profesjonalnych sauna masterów sprawią, że korzystanie z Saunaria przyniesie maksimum korzyści zdrowotnych i relaksacyjnych.Z wymienionymi saunami idealnie współgra Mont Blanc, czyli miejsce z temperaturą -12°C, gdzie można się natrzeć naturalnym śniegiem. Następnie można przejść do Koreańskiej Sali Wypoczynku, gdzie aromaterapia i kojąca muzyka wyciszą emocje i wprowadzą w stan medytacji.Warto też odwiedzić grotę solną, gdzie panuje mikroklimat zbliżony do nadmorskiego. Bloki solne oraz granulowana sól na podłodze groty, dzięki podgrzewaniu i wentylacji nasycają powietrze pierwiastkami, wpływającymi korzystnie na układ oddechowy, nerwowy i krążenia.Uwagę gości przykuwa też spektakularny prysznic Calla shower w kształcie lilii z temperaturą 16 stopni.Strefy Relax, Saunaria oraz Wellness & SPA dostępne są dla komfortu naszych gości powyżej 16 roku życia.
   Strefa Saunaria jest strefą textil free czyli wiadomo.
3. Relax
   Do tych wstęp mają wyłącznie osoby powyżej 16 roku życia.
   Ta część parku to miejsce do regeneracji i wypoczynku w otoczeniu palm sprowadzonych z Kostaryki, Malezji, Florydy.W zewnętrznym i wewnętrznym basenie z wodami termalnymi i czekają na gości jacuzzi, hydromasaże oraz dwa bary osadzone w basenie.W strefie Relax znajdziemy również basen Dead Sea z bogatą w minerały wodą solankową, która wpływa korzystnie na układ krwionośny oraz regeneruje skórę.Jest też tutaj basen siarkowy, czyli idealny wybór dla osób borykających się z problemami reumatoidalnymi i stawowymi. Dobroczynne działanie tej naturalnej wody sprzyja też regeneracji i wzmocnieniu odporności.Relax to także basen floatingowy, łaźnia parowa, liczne łóżka do masażu.Strefa Relax oferuję kuchnię amerykańską w restauracji Arizona Steak & Burger, kuchnię japońską w Nori Sushi Bar, oraz dla najbardziej wymagających restaurację a-la carte – Portada.Wewnątrz strefy Relax goście mają również możliwość skorzystania z zabiegów kosmetycznych i masaży dostępnych po uprzedniej rezerwacji. Proponuje się indywidualnie dopasowane zabiegi na ciało i twarz bazujące na renomowanych firmach kosmetycznych.Wśród propozycji znaleźć można wiele masaży i rytuałów, takich jak filipiński masaż muszlami, koreańskimi kulkami, hawajskimi kamieniami czy turecki rytuał hammam. Można też poczuć pełnię relaksu podczas autorskiego masażu Suntago. Wytchnienie i odpowiednią pielęgnację gwarantują zabiegi na twarz i ciało, jak infuzja tlenowa czy dermabrazja wodna. Nie brakuje też klasyków, jak manicure i pedicure.

Całkowita powierzchnia Suntago Wodny Świat wynosi 67 000 m².
Przed Parkiem Wodnym jest 2 500 bezpłatnych miejsc parkingowych, a w środku ponad 8 000 szafek dla gości.

Spragnionych letnich uciech, będą dowoziły rejsowe autokary z Warszawy(Al. Jerozolimskie 56) kursujące w dni powszednie 13 razy (pierwszy o 8:45), a w weekendy 15 razy (w sobotę pierwszy o 7:45, w niedzielę o 9:00).

Koszt budowy parku rozrywki Park of Poland w Mszczonowie to prawie miliard złotych. Projekt był finansowany z dwóch źródeł – ze środków własnych inwestora Global City Holdings oraz kredytów bankowych.

Suntago vs PKiN

W czasie konferencji prasowej twórcy Parku Wodnego chwalili się, że zużyto tam więcej betonu niż przy budowie Pałacu Kultury i Nauki.
Niestety to tylko chwyt marketingowy, mający zapewne na celu tym porównaniem nadać znaczenia i podkreślić ogrom inwestycji..
Tymczasem na budowie Parku Wodnego, jak podawano w ubiegłym roku,
wylano ~37 000 m² tej substancji budowlanej.
Budowniczowie PKiN zużyli ~80 000 m² betonu, czyli 2 razy więcej.

Fotoreportaż: Marcin Banaszkiewicz