0

ORLEN Warsaw Marathon czyli NARODOWE ŚWIĘTO BIEGANIA

fot. Andrzej Seta

Reportaż Andrzeja Sety. W głównej roli Katarzyna Bernadetta Olszewska, wiceprzewodnicząca Rady Pragi Południe.

Do reportażu z tego maratonu postanowiłem podejść w zupełnie inny sposób niż dotychczas. Podczas pierwszego mojego fotoreportażu skupiłem się ogólnie na uczestnikach. W drugim podejściu chciałem zwrócić uwagę na tych, którzy zamykali stawkę biegu. A w tym postanowiłem skupić się na jednym zawodniku nie zapominając również o uwiecznieniu ciekawych sylwetek biegaczy i kibiców. Po dyskusji w redakcji wybór padł na Kasię Bernadettę Olszewską, wiceprzewodniczącą Rady Dzielnicy Warszawa Praga Południe. Kasię poznałem podczas fotorelacji z biegów organizowanych na terenie Parku Skaryszewskiego.

Dała się ona poznać jako wielka miłośniczka i fanka biegania. Piastując funkcję radnej w Urzędzie Dzielnicy Warszawa Praga Południe czynnie wspiera wszystkie biegowe imprezy organizowane na terenie Warszawy. Aktywnie również uczestniczy w działalności fundacji „Skrzydlaci” skupiającej takich samych pasjonatów tego sportu.

TEAM SKRZYDLACI

Po rozmowach z Kasią umówiliśmy się przy stoisku tej właśnie fundacji zlokalizowanym w miasteczku biegacza Warszawskiego Maratonu.

Zdjęcie z trenerem na stoisku Skrzydlatych
Zdjęcie z trenerem – na stoisku Skrzydlatych
fot. Andrzej Seta

Przy spotkaniu poznałem wspaniałych ludzi z wielką pasją biegania i aktywnego wypoczynku promujących hasło: „Zakochaj się w Warszawie aktywnej”

Po krótkiej rozmowie udałem się z Kasią po odbiór pakietu startowego. Po drodze Kasia poprosiła o zdjęcie na tle ewentualnej nagrody za wygranie biegu

Przymiarka do nagrody głównej
Przymiarka do nagrody – głównej
fot. Andrzej Seta

 No nie powiem pasowała do niej idealnie.

Po wypełnieniu wymaganych formularzy Kasia otrzymała swój numer startowy i pakiet upominkowy od sponsorów tej imprezy. Aby się upewnić czy otrzymany numer będzie aktywny podczas pomiaru czasu biegu sprawdziliśmy go w  specjalnej bramce.

 

Ważny podpis uczestnika maratonu
Ważny podpis – uczestnika maratonu
fot. Andrzej Seta
Mój numer startowy - prezentuje Katarzyna Bernadetta Olszewska
Mój numer startowy – prezentuje Katarzyna Bernadetta Olszewska
fot. Andrzej Seta
Katarzyna Bernadetta Olszewska z zestawem startowym
Katarzyna Bernadetta Olszewska – z zestawem startowym
fot. Andrzej Seta
Test chipa
Test – chipa
fot. Andrzej Seta

Kasia bardzo cieszyła się ze startu wciąż o nim mówiąc i skacząc z radości

Hura!!! Jutro start!
Hura!!! – Jutro start!
fot. Andrzej Seta

Na koniec wykonałem jej i kilku znajomym Kasi pamiątkowe zdjęcia  przedstartowe wraz z jej mottem na tą imprezę

Pamiątkowe zdjęcie przedstartowe
Pamiątkowe zdjęcie – przedstartowe
fot. Andrzej Seta
Motto na bieg: Elita Słabnie! Dogonisz ich! Kasia dopisała: Przegonię!
Motto na bieg – Przegonię!
fot. Andrzej Seta

Umówiliśmy się na następny dzień na godzinę przed startem. Przed rozstaniem Kasia pokazała mi swoje magiczne serce do biegania.

Talizman na trasę
Talizman – na trasę
fot. Andrzej Seta

W dniu biegu czekając na Kasię przed punktem depozytów dla biegaczy spotkałem jej znajomych. Kasi dotarła na miejsce tuż przed zamknięciem strefy depozytów ale i tak uśmiechnięta. Szybko zdała depozyt i po bananowym posiłku udała się do strefy startu a ja udałem się na trasę aby uwieczniać jej maratońskie zmagania.

Ekipa - znajomi Kasi B Olszewskiej
Ekipa – znajomi Kasi B Olszewskiej
fot. Andrzej Seta
Bananik przed biegiem
Bananik – przed biegiem
fot. Andrzej Seta
W depozycie
W depozycie – .
fot. Andrzej Seta
Czas na start
Czas na start – .
fot. Andrzej Seta
Rozgrzewka pod stacją PKP Stadion
Rozgrzewka – pod stacją PKP Stadion
fot. Andrzej Seta
FOTO 105 czyli Andrzej Seta
FOTO 105 – czyli Andrzej Seta
fot. Paweł Figiel

Czekając na start zastanawiałem się jak ja odnajdę Kasię w tym ogromnym tłumie biegaczy. Postanowiłem więc poczekać na nią na trasie w miejscu gdzie stawka zawodników mocno się wydłuży. Po drodze jednak zatrzymywałem się aby uwieczniać zmagania zawodników oraz ich czasami bardzo nietypowe stroje. Miło było również uwiecznić na trasie mojego dobrego znajomego, fana dystansów maratońskich i tych o wiele dłuższych.

Start warszawskiego maratonu
Start – warszawskiego maratonu
fot. Andrzej Seta
Maraton na Solcu
Maraton – na Solcu
fot. Andrzej Seta
Maraton na ulicy Ludnej
Maraton – na ulicy Ludnej
fot. Andrzej Seta
Maraton - biegam bo lubię
Maraton – biegam bo lubię
fot. Andrzej Seta
Maraton - Grzegorz w swoim stroju
Maraton – Grzegorz w swoim stroju
fot. Andrzej Seta
Maraton - Grzesio na trasie
Maraton – Grzesio na trasie
fot. Andrzej Seta
Maraton - rozgrzany Ryszard
Maraton – rozgrzany Ryszard
fot. Andrzej Seta
Maraton rodzinnie (pchając wózek)
Maraton – rodzinnie
fot. Andrzej Seta
Maraton - Paweł Mej bosy biegacz z spod Bochni
Maraton – Paweł Mej bosy biegacz z spod Bochni
fot. Andrzej Seta
Maraton - tajemniczy biegacz
Maraton – tajemniczy biegacz
fot. Andrzej Seta
Maraton - łyk i biegniemy dalej Kasia!
Maraton – łyk i biegniemy dalej Kasia!
fot. Andrzej Seta
Maraton - dobre towarzystwo
Maraton – dobre towarzystwo
fot. Andrzej Seta
Maraton - znajomy na trasie
Maraton – znajomy na trasie
fot. Andrzej Seta

Podczas przemieszczania się na trasie miło było zobaczy dopingujących zawodników mieszkańców Warszawy jak również przyjezdnych. Niektórzy zawodnicy mieli naprawdę fantastyczne zespoły kibiców. Mi największą radość sprawiła możliwość wykonania pamiątkowego zdjęcia jednej z uczestniczek w towarzystwie dwóch Babć, które na nią czekały na ulicy Puławskiej. Niektórzy  zawodnicy  mieli od najbliższych wsparcie w napojach i dodatkowych posiłkach.

Kibice na trasie  - ul. Puławska
Kibice na trasie – ul. Puławska
fot. Andrzej Seta
Maraton - kibice Roberta Kowalskiego
Maraton – kibice Roberta Kowalskiego
fot. Andrzej Seta
Najwierniejsi kibice - babcie  i wnusia
Najwierniejsi kibice – babcie i wnusia
fot. Andrzej Seta
Maraton prywatny trener
Maraton – prywatny trener
fot. Andrzej Seta
Maraton - prywatny bufet
Maraton – prywatny bufet
fot. Andrzej Seta

Wiem po własnym udziale w maratonie, że najtrudniejsze chwile dla zawodnika to ostatnie 12 km przed metą. Właśnie w tym miejscu postanowiłem poczekać na Kasię Bernadettę i do samej mety towarzyszyć jej z aparatem. Gdy ją zobaczyłem, stwierdziłem, że Kasia biegnie w grupie osób z  czasem jaki sobie przed startem założyła. Uśmiechnięta, ale już troszkę zmęczona dzielnie parła do przodu.

Maraton - jest Kasia Bernadetta!

Katarzyna Bernadetta Olszewska  - 30 km i jest uśmiech
Katarzyna Bernadetta Olszewska – 30 km i jest uśmiech
fot. Andrzej Seta
Katarzyna Bernadetta Olszewska - 30 km
Katarzyna Bernadetta Olszewska – 30 km
fot. Andrzej Seta
Katarzyna Bernadetta Olszewska - całusy dla wszystkich poleciały
Katarzyna Bernadetta Olszewska – całusy dla wszystkich poleciały
fot. Andrzej Seta
Katarzyna Bernadetta Olszewska utrzymać tempo
Katarzyna Bernadetta Olszewska – utrzymać tempo
fot. Andrzej Seta
Katarzyna Bernadetta Olszewska 28. km odpuszczony bufet
Katarzyna Bernadetta Olszewska – 28. km odpuszczony bufet
fot. Andrzej Seta

Jak każdy biegacz również i Kasia miała swój lekki kryzys, ale szybko go przezwyciężyła i z wielkim zacięciem  dzielnie podążała do mety

Katarzyna Bernadetta Olszewska - skupiona
Katarzyna Bernadetta Olszewska skupiona – skupiona
fot. Andrzej Seta
Katarzyna Bernadetta Olszewska - łyk na drogę
Katarzyna Bernadetta Olszewska – łyk na drogę
fot. Andrzej Seta
Katarzyna Bernadetta Olszewska - toascik za zwycięstwo
Katarzyna Bernadetta Olszewska – toascik za zwycięstwo
fot. Andrzej Seta
Katarzyna Bernadetta Olszewska - na ul Gagarina
Katarzyna Bernadetta Olszewska – na ul Gagarina
fot. Andrzej Seta
Katarzyna Bernadetta Olszewska - na ul Podchorążych
Katarzyna Bernadetta Olszewska – na ul Podchorążych
fot. Andrzej Seta
Katarzyna Bernadetta Olszewska - chłodzenie, ul. Myśliwiecka
Katarzyna Bernadetta Olszewska – chłodzenie, ul. Myśliwiecka
fot. Andrzej Seta
Katarzyna Bernadetta Olszewska - nawodnienie ważna rzecz
Katarzyna Bernadetta Olszewska – nawodnienie ważna rzecz
fot. Andrzej Seta

Jakie było moje zdziwienie,  gdy Kasia na wysokości ulicy Kruczkowskiego (czyli do mety było ok 2.5 km) tak przyśpieszyła, że zdjęcia robiłem jej  prawie w locie.

Katarzyna Bernadetta Olszewska - skupiona na Kruczkowskiego
Katarzyna Bernadetta Olszewska – skupiona na Kruczkowskiego
fot. Andrzej Seta
Katarzyna Bernadetta Olszewska - na Tamce
Katarzyna Bernadetta Olszewska – na Tamce
fot. Andrzej Seta
Katarzyna Bernadetta Olszewska - przyspieszenie na moście Świętokrzyskim
Katarzyna Bernadetta Olszewska – przyspieszenie na moście Świętokrzyskim
fot. Andrzej Seta
Maraton - tu zaczynali bieg
Maraton – tu zaczynali bieg
fot. Andrzej Seta
Katarzyna Bernadetta Olszewska - na swoim terenie
Katarzyna Bernadetta Olszewska – na swoim terenie
fot. Andrzej Seta

Finisz Kasi zrobił na mnie wielkie wrażenie.
Choć kilka kilometrów temu miała kryzys to przyśpieszenie jakie zobaczyłem przed metą było niesamowite. Widać było jak wielką wolę walki ma Kasia aby osiągnąć określony wcześniej czas. Wielkie brawa dla niej za to co zobaczyłem.

Katarzyna Bernadetta Olszewska - ostry finisz
Katarzyna Bernadetta Olszewska – ostry finisz
fot. Andrzej Seta
Katarzyna Bernadetta Olszewska - ostry finisz
Katarzyna Bernadetta Olszewska – ostry finisz
fot. Andrzej Seta
Katarzyna Bernadetta Olszewska - ostry finisz
Katarzyna Bernadetta Olszewska – ostry finisz
fot. Andrzej Seta
Katarzyna Bernadetta Olszewska - ostry finisz
Katarzyna Bernadetta Olszewska – ostry finisz
fot. Andrzej Seta
Katarzyna Bernadetta Olszewska - ostry finisz
Katarzyna Bernadetta Olszewska – ostry finisz
fot. Andrzej Seta
Katarzyna Bernadetta Olszewska - ostry finisz
Katarzyna Bernadetta Olszewska – ostry finisz
fot. Andrzej Seta

Tuż za metą, gdy się spotkaliśmy, Kasia z uśmiechem i dumą prezentowała swój ciężko wywalczony medal . Ale niestety ten wielki wysiłek , a szczególnie końcowe przyśpieszenie, Kasia opłaciła skurczem. Znajdujący się za metą Ratownicy Medyczni w szybki i skuteczny sposób postawili Kasię na nogi.

Katarzyna Bernadetta Olszewska  - było OK!
Katarzyna Bernadetta Olszewska – było OK!
fot. Andrzej Seta
Katarzyna Bernadetta Olszewska  - lekki masaż
Katarzyna Bernadetta Olszewska – lekki masaż
fot. Andrzej Seta
Katarzyna Bernadetta Olszewska  - zrelaksowana
Katarzyna Bernadetta Olszewska – zrelaksowana
fot. Andrzej Seta

Mam nadzieję, że tym fotoreportażem przybliżyłem Wam wielki wysiłek i hart ducha w tych maratońskich zmaganiach. Kasi serdecznie gratuluję wspaniałego wyczynu i poprawienia rekordu życiowego w maratonie. Dziękuję również za super współpracę .

A jak smakuje zwycięstwo Kasia pokazała na tym zdjęciu

Katarzyna Bernadetta Olszewska  - smak zwycięstwa
Katarzyna Bernadetta Olszewska – smak zwycięstwa
fot. Andrzej Seta
29 kwietnia 2015 08:47
[fbcomments]