W przeddzień 96. rocznicy odzyskania Niepodległości Polski odbyło się uroczyste odsłonięcie Masztu Wolności przy Rondzie Zgrupowania AK „Radosław” w Warszawie.
Na tej najwyższej tego typu konstrukcji w kraju, ważącej 40 ton, na wysokości 60 m przez cały rok będzie dumnie powiewała flaga o powierzchni 100 m2. To hołd złożony wszystkim, dzięki którym Polska jest dziś suwerennym państwem.
W inauguracji uczestniczyli m.in.
- Jacek Kozłowski, wojewoda mazowiecki,
- Hanna Gronkiewicz-Waltz, prezydent m.st. Warszawy,
- Urszula Kierzkowska, burmistrz Woli,
- dowódca Garnizonu Warszawa gen. bryg. Wiesław Grudziński,
- kombatanci
- mieszkańcy Warszawy
Pomysłodawcami i fundatorami Masztu Wolności są: Artur Nowakowski i Bogdan Kaczmarek.
W trakcie uroczystości powiedzieli:
Serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili się do organizacji tego przedsięwzięcia, działając w głównej mierze prospołecznie: architektom, kancelariom prawnym i pozostałym partnerom. Dziękujemy za wzorową współpracę z władzami miasta, bez zaangażowania których inicjatywa nie doszłaby do skutku. Dzięki współpracy wszystkich osób i instytucji już od dziś miliony Polaków, patrząc na Maszt Wolności, będą przypominały sobie o tych, dla których postawiliśmy ten pomnik: powstańców, bohaterów wojennych i wszystkich, którzy od kilkudziesięciu lat walczyli o wolną Polskę. Bylibyśmy szczęśliwi, gdyby powiewająca Biało-Czerwona, symbolizująca siłę naszego kraju i jego mieszkańców stała się powodem do dumy oraz refleksji nad tym jak wiele osiągnęliśmy i jak należy postępować, by w przyszłości powodów do poczucia zadowolenia było jeszcze więcej.
Wybór miejsca,
w którym stanął Pomnik Flagi Biało-Czerwonej nadaje inicjatywie szczególnego znaczenia. Rondo Zgrupowania AK „Radosław” jest zlokalizowane u zbiegu Śródmieścia, Woli i Żoliborza – trzech dzielnic, w których toczyły się najcięższe walki w czasie Powstania Warszawskiego, na trasie na Gloria Victis, w sąsiedztwie byłego Getta Warszawskiego i Umshalgplatz. Nieopodal znajdują się narodowe nekropolie: chrześcijańskich Powązek, żydowskiego cmentarza i muzułmańskiego mizaru. Ważny przy selekcji miejsca do ekspozycji Masztu Wolności był fakt, że Rondo Zgrupowania AK „Radosław” jest rondem o największym natężenie ruchu w stolicy, uczęszczanym przez dziesiątki milionów osób.
Idea
postawienia Pomnika Flagi Biało-Czerwonej narodziła się kilka lat temu. Z pomysłem wyszedł Artur Nowakowski, pochodzący z rodziny o warszawskich korzeniach, której członkowie walczyli w oddziałach powstańczych i ginęli podczas II Wojny Światowej. Wkrótce dołączył do niego Bogdan Kaczmarek.
Inicjatywa
spotkała się z przychylnością miasta, które w czerwcu wydało pozwolenie na budowę, a także z poparciem wielu gremiów i osób, m.in. Związku Powstańców Warszawskich, Rady Muzeum Powstania Warszawskiego, senatora Aleksandra Pocieja czy księdza Kazimierza Sowy.
Odsłonięcie.
Maszt Wolności został odsłonięty w symbolicznym momencie dla Polski.
Stało się to nie tylko w 96. rocznicę odzyskania niepodległości, ale również w rocznice: 70. wybuchu Powstania Warszawskiego, 25. wolnych wyborów, 10. wstąpienia kraju do Unii Europejskiej.
Zaczyna on pełnić ważną rolę w wymiarach historycznym, politycznym i społecznym, wzorem eksponowania sztandarów w stolicach innych krajów europejskich: Berlina, Lizbony czy Paryża.
Jak będzie?
Maszt Wolności będzie efektownie podświetlony.
Flaga przez większość roku pozostanie biało-czerwona, ale przez 63 dni od 1 sierpnia, będzie na niej powstańcza kotwica.
Dar
Fundatorzy pomnika, zaprojektowanego przez renomowaną pracownię JSK Architekci (autorów m.in. koncepcji architektonicznej Stadionu Narodowego) przekazali Maszt Wolności w darze m.st. Warszawie.