Mahagonny. Ein Songspiel / Afterparty

Mahagonny. Ein Songspiel / Afterparty – Teatr Studio
fot. Natalia Kabanow

Fikcyjne miasto sprzed stulecia, czy współczesny warszawski klub fitness w operowej oprawie Teatru Studio w Pałacu Kultury i Nauki.

Tytułowa Mahagonna to fikcyjne miasto, pełne luzu, zabawy, wyuzdania, będące odpowiedzią na trudy lat 30-tych w okresie kryzysu gospodarczego i narastających agresywnych ruchów nacjonalistycznych.

Warszawski spektakl opiera się na zestawieniu sytuacji sprzed stu lat, z obecną. Wyrazem tego jest już sama scenografia stylizowana na współczesny obieg fitness. Aktorzy ze swoimi kwestiami biegają na bieżni, a kontekst historyczny wyświetlany jest w postaci napisów. Bardzo sprawnie zrealizowano przejście do współczesnej tematyki, już bardziej związanej z Warszawą niż ogarniętym narodzinami faszyzmu Berlinem sprzed stu lat.

Teatr Studio po raz kolejny odważnie, bo nigdy nie było to jego specjalizacją, zdecydował się na konwencję muzyczną, a wręcz w tym przypadku operową. Aktorom w tle towarzyszy, przez cały spektakl, orkiestra na żywo – jak się okazuje podczas braw bardzo młoda. Pytanie tylko, czy jedna z wypowiedzi posłyszanych wśród widowni: „szkoda tak dobrej orkiestry na tak słaby spektakl” jest trafna, czy jednak zbyt krzywdząca.

To bardzo typowe dla współczesnej sceny teatralnej przedstawienie wymagające od widza zrozumienia aluzji, interpretacji niedopowiedzeń i własnych przemyśleń. Dla bardziej tradycyjnych widzów przeszkodą będzie również nagromadzenie zadymienia i pulsujące, szczególnie w finałowych scenach, światło.

Rozczarowanie spektaklem może także wynikać z faktu nagromadzenia podobnych treści we współczesnym teatrze polskim. Zarówno forma, jak i przekaz (wyraźnie antynacjonalistyczny) staje obecnie na porządku dziennym. O ile kilkanaście lat temu podobna produkcja budziłaby zainteresowanie samą kontrowersyjnością, o tyle obecnie jest tylko jedną z wielu bardzo podobnych głosów teatru o otaczającej nas rzeczywistości. Wydaje się, że powoli widz oczekuje od teatru czegoś więcej, może mniej szokującego, a bardziej obiektywnego.

Nie oznacza to, że należy pominąć wysiłek Teatru Studio. Od pomysłowej scenografii, kostiumów i charakteryzacji, poprzez wykonanie muzyczne aktorów, po dobranie materiału muzycznego i zgranie z orkiestrą.

Zwiastun:

  • reżyseria: Krystian Lada
  • kostiumy: Tomasz Armada
  • choreografia: Wojciech Grudziński
  • obsada: Ewa Błaszczyk, Michał DembińskiDominik Bobryk / Filip Karaś, Tomasz Nosinski, Albert Memeti / Jacek Ornafa, Natalia Rybicka / Ramona Rey, Marta Zięba
  • orkiestra: Lilianna Krych, Julia Kurzydlak, Aleksander Zwierz / Agata Krystek / Angela Gołaszewska / Ada Wadoń, Jacek Dziołak, Wiktoria Krużyk / Jan Tomaszuk, Aleksandra Książak / Wojciech Niemyjski / Cezary Sagan / Alan Turonek / Urszula Ulenberg, Michał Daszkiewicz / Jakub Gumiński / Kacper Niemyjski, Konrad Gzik / Kamil Maciorowski / Jakub Wydrzyński, Michał Bator / Gabriel Jasiorowski / Radosław Mysłek / Maciej Siwek / Mateusz Śliwa, Natalia Gaponenko / Natalia Pawlaszek
28 stycznia 2025 22:44