Problem uchodźców porusza dokument w reżyserii Evy Orner prezentowany w ramach 32. Warszawskiego Festiwalu Filmowego.
Sekcja:
Konkurs Filmów Dokumentalnych
Opis:
Australia wprowadziła jedne z najsurowszych przepisów imigracyjnych na świecie. Film Evy Orner ukazuje ich rezultaty. Uchodźcy przetrzymywani są w obozach na dwóch odległych od Australii wyspach. Spędzają tam długie miesiące, a nawet lata.
Film przedstawia ten jakże aktualny również w Europie problem z kilku punktów widzenia: samych uchodźców, ich opiekunów, polityków i decydentów. Poruszonych jest wiele ciekawych aspektów: przyczyn emigracji, traktowania ludzi – także dzieci, nie przestrzegania konwencji międzynarodowych, lekceważenia praw człowieka i braku poszanowania godności.
Film Evy Orneta mógłby być ważnym głosem w dyskusji o imigrantach. Ale ma istotne wady.
Wrażenia
- w filmie panuje narracyjny chaos, aspekty ważne są pomieszane z banalnymi, reżyserka wrzuca bez selekcji i uporządkowania chyba wszystko co zebrała w temacie
- jeszcze gorzej jest w warstwie wizualnej, jakby dokonać eksperymentu i wyłączyć obraz zostawiając napisy i fonie – film nic by nie stracił a nawet zyskał, chyba nie o to chodziło, „gadające głowy” przeobrażają się w „gadające szyje”, obraz tej samej łodzi jest eksponowany kilkakrotnie, nawet sceny z obozu uchodźców są słabe i źle zmontowane, jedyne co wstrząsa to rysunki dzieci i napis „kill us”
- ze względu na tematykę i wydźwięk „Szukając schronienia” jest kandydatem do nagród w Konkursie Filmów Dokumentalnych, szkoda że Orner raczej nie wykorzysta szansy dotarcia do szerszego grona odbiorców
Dla:
- mających jednostronne poglądy w temacie przyjmowania imigrantów
- obrońców praw człowieka
- polityków i decydentów
- próbujących zrozumieć motywację ludzi opuszczających swoje rodzime strony
Ocena
5/10
Zwiastun
Chasing Asylum (2016) – Trailer