Efektowne zakończenie sezonu na Łazienkowskiej.
Dla Legii było to pożegnanie i podziękowanie kibicom za wsparcie.
Dla Śląska Wrocław, prowadzone przez doskonale znanego na Łazienkowskiej Jacka Magierę, mecz o utrzymanie.
Lepiej rozpoczęli goście, którzy wyszli na prowadzenie.
Potem dominowała już Legia.
Śląsk rozpaczliwie oczekiwał na wynik meczu bezpośredniego rywala.
Tymczasem porażka Wisły Płock w Krakowie spowodowała, iż w przyszłym sezonie Legia będzie jedynym reprezentantem Mazowsza w Ekstraklasie.
Legia Warszawa – Śląsk Wrocław
3:1 (2:1)
Fotoreportaż
Paweł Jerzmanowski