Przekonujące, ale nie rozstrzygające awansu, zwycięstwo Legii nad kosowskim zespołem w Pucharze Konferencji.
Drita Gnjilane wydawała się dużo łatwiejszym rywalem od duńskiego Brøndby. Legia jednak zagrała mocno przeciętny mecz i długo męczyła się z rywalem. Ten na szczęście osłabiony czerwoną kartką opadł z sił.
Udało się dwukrotnie zaskoczyć w drugiej połowie.
Rewanż w Kosowie wydaje się formalnością, ale trzeba zachować koncentrację.
Legia Warszawa – Drita Gnjilane
2:0
Fotoreportaż Pawła Jerzmanowskiego: